Amerykański miliarder może słono zapłacić za rozwód
Jeden z najbogatszych obywateli USA, Ken Griffin rozwodzi się z żoną. Jednak w kwestiach finansowych próbuje dojść z nią do porozumienia. Stawką jest okrągły milion dolarów na miesięczne wydatki, którego żąda pani Griffin.
Jeden z najbogatszych obywateli USA, Ken Griffin, rozwodzi się z żoną. Jednak w kwestiach finansowych próbuje dojść z nią do porozumienia. Stawką jest okrągły milion dolarów na miesięczne wydatki, którego żąda pani Griffin.
Proces rozwodowy Kena Griffina, założyciela i dyrektora wykonawczego funduszu hedgingowego Citadel, i jego żony Anne Dias Griffin miał rozpocząć się 5 października przed sądem w Chicago. Jak jednak poinformowało biuro prasowe sędzi Grace Dickler, która ma przewodniczyć rozprawie, przesłuchanie stron zostało odroczone do 7 października, małżonkowie postanowili bowiem zasiąść do negocjacji.
Rozstanie miliardera i jego żony budzi ogromne emocje ze względu na żądania Anne Dias Griffin. Domaga się ona od męża miliona dolarów na miesięczne wydatki związane z utrzymaniem jej samej oraz trojga dzieci pary. W kwocie tej zawiera się m.in. 300 tys. dol. na przeloty prywatnym odrzutowcem, 160 tys. dol. na pobyty w hotelach, 14 tys. dol. na wyżywienie, a także 2 tys. dol. na artykuły papiernicze, koperty i znaczki.
Sąd w Chicago ma również stwierdzić ważność intercyzy spisanej przez małżonków przed ślubem, który miał miejsce w 2004 r. Anne Dias Griffin twierdzi, że została zmuszona do złożenia podpisu na dokumencie.
Ken Griffin w 2013 r. zarobił 950 mln dol., dzięki czemu awansował na 5. miejsce w rankingu najbogatszych managerów funduszy hedgingowych w USA. Jego majątek netto wyceniany jest na 7 mld USD. Na tegorocznej liście najbogatszych ludzi Ameryki wg magazynu "Forbes" Griffin figuruje na 69. miejscu.
Poznaj też historię najbogatszego Polaka, o którym prawie nikt nie słyszał:
