10.12. Warszawa (PAP) - Grupa kapitałowa Amica Wronki zakłada, że w 2012 roku jej rentowność EBIT będzie wynosić 5,5-6,5 proc., a rentowność EBITDA 8,5-9,0 proc. - poinformowali na piątkowej konferencji prasowej przedstawiciele spółki.
Cele finansowe Amiki na lata 2011/12 zakładają, że grupa będzie osiągać średnioroczny wzrost przychodów na poziomie 10 proc.
Amica zakłada też osiągnięcie rentowności brutto w przedziale 5-6 proc.
"To są na razie cele wewnętrzne, do których będziemy dążyć" - powiedział Jacek Rutkowski, prezes Amiki, zaznaczając, że obecnie trudno o prognozy z powodu trwającej umowy z Samsungiem.
"Przymierzamy się do publikacji prognoz pod koniec lata 2011 roku. Będziemy wiedzieć więcej w czerwcu, lipcu" - dodał prezes, wyjaśniając, że z końcem marca wygaśnie umowa na kupno lodówek i pralek od Samsunga.
Spółka już wprowadza do oferty produkty chińskie i tureckie.
Wojciech Antkowiak, wiceprezes Amiki, powiedział dziennikarzom, że niewykluczone jest jednak podpisanie nowej umowy z Samsungiem, ale na innych warunkach.
"Istnieje ciągle możliwość podpisania nowej umowy z Samsungiem, na nowych warunkach. Na pewno jednak będziemy sprowadzać także z Chin i Turcji" - powiedział wiceprezes.
Grupa Amica szacuje, że jej tegoroczna sprzedaż wyniesie 1,35 mld zł, w 2011 roku 1,5 mld zł, a w 2012 wzrośnie do 1,63 mld zł.
W strukturze przychodów nadal dominować będzie rynek polski. W 2012 roku jego udział wyniesie ok. 40 proc. sprzedaży. Spółka szacuje, że po około 20 proc. sprzedaży stanowić będą rynki niemiecki i rosyjski, a ok. 10 proc. rynek skandynawski.
Amica liczy przede wszystkim na kierunek wschodni.
"Znowu ogromnie ważne są rynki rosyjski i ukraiński. W Rosji, w niektórych kategoriach mamy nawet 70 proc. wzrosty sprzedaży rdr" - powiedział prezes Rutkowski.
Amica szacuje, że w tym roku sprzedaż na rynkach zagranicznych wzrośnie o 9 proc. rdr, na rynku wschodnim o ponad 45 proc. rdr, a na rynku skandynawskim spadnie o ok. 20 proc. rdr. Zakładane jest utrzymanie ubiegłorocznych poziomów sprzedaży na rynkach południowych.
Jeśli chodzi o rynek krajowy, Amica zakłada, że w tym roku rynek sprzętu do zabudowy będzie na poziomie z 2009 roku, a sprzedaż sprzętu wolnostojącego spadnie o 4 proc. rdr.
"Myślę, że wbrew wskaźnikom makroekonomicznym będzie problem w pierwszym półroczu przyszłego roku. Rynek jest ciągle bardzo zmienny" - powiedział Rutkowski.
Cele finansowe producenta sprzętu AGD przewidują również, że spółka będzie zmniejszała swój dług odsetkowy dzięki aktywnemu zarządzaniu kapitałem obrotowym, racjonalizacji nakładów inwestycyjnych oraz dzięki sprzedaży aktywów non-corowych.
Po trzech kwartałach 2010 roku Amica ma 7,07 mln zł zysku netto przypadającego na akcjonariuszy jednostki dominującej przy skonsolidowanych przychodach na poziomie prawie 962 mln zł. Na poziomie jednostkowym Amica ma 9 mln zł zysku netto i prawie 822 mln zł przychodów. (PAP)
pel/ ana/
