Analitycy: PBG ma rosnące kłopoty, ale też szanse na ich pokonanie
W piątek Union Investment TFI zażądało wykupu wyemitowanych przez PBG obligacji o wartości nominalnej 305,1 mln zł, a Standard and Poor's obniżył rating PBG do "D" z "SD". Zdaniem analityków, PBG ma coraz większe kłopoty, ale nadal są szanse na ich pokonanie.
08.06.2012 | aktual.: 09.06.2012 01:05
W poniedziałek zarządy PBG, Hydrobudowy i Aprivii, spółek należących do grupy PBG, podjęły uchwały o złożeniu wniosków o ogłoszenie upadłości układowej. Spółki podały, że bezpośrednią przyczyną decyzji były przeciągające się rozmowy z bankami na temat finansowania grupy.
W środę umowy kredytowe wypowiedziały PBG banki: HSBC Bank Polska, BGŻ, ING Bank Śląski oraz Polski Bank Przedsiębiorczości. W piątek Union Investment TFI zażądało natychmiastowego wykupu wyemitowanych przez PBG obligacji w imieniu zarządzanych przez siebie funduszy inwestycyjnych.
Zdaniem analityka Domu Maklerskiego BOŚ SA Łukasza Bugaja, PBG ma bardzo poważne kłopoty finansowe. - Na początku niektórzy bagatelizowali złożony przez PBG wniosek o upadłość układową, ale dalszy rozwój wypadków pokazał, że spółka ma kolosalne problemy i rzeczywiście może upaść - powiedział PAP.
Analityk Open Finance Roman Przasnyski podkreśla, że wykup obligacji o wartości 305 mln zł byłby trudnym zadaniem dla bardzo wielu firm, a tym bardziej dla takiej, która ma kłopoty finansowe. - Sądzę, że spółek, które mają wolne 305 mln zł do wydania, nie jest zbyt wiele, poza gigantami na rynku - powiedział PAP. Dodał, że żądanie Union Investment TFI należy uznać za nierealne, postawione z przyczyn formalnych, gdyż "chyba sam żądający tej kwoty nie wierzy w jej odzyskanie".
Analityk rynków finansowych Marek Zuber uważa jednak, że jest za wcześnie na czarne scenariusze dla PBG. - Decydujące będą najbliższe tygodnie. Jeśli postępowanie układowe się powiedzie, wówczas spółka przetrwa. Jeśli nie, to czeka ją upadłość likwidacyjna i to dopiero byłoby fatalne dla firmy i dla wierzycieli - powiedział PAP.
Dodał, że PBG ma też bardzo cenne aktywa, np. spółkę Rafako, która jest w świetnej sytuacji i ma podpisane bardzo dobre kontrakty.
Rzeczniczka grupy PBG Kinga Banaszak-Filipiak powiedziała PAP w piątek, że wypowiedzenie umów przez banki oraz żądania Union Investment TFI to naturalna konsekwencja złożonych wniosków o upadłość z możliwością zawarcia układu.
- Spółka będzie prowadziła rozmowy w sprawie spłaty zobowiązań wobec wierzycieli, w tym także obligatariuszy - powiedziała PAP.
Grupa PBG zajmuje się m.in. inwestycjami infrastrukturalnymi, w tym budową dróg i autostrad, inwestycjami energetycznymi i paliwowymi. Konsorcjum Hydrobudowa-PBG-Alpine była głównym wykonawcą Stadionu Narodowego.