Analityk: złoty umocnił się wobec większości walut

Złoty udanie rozpoczął tydzień, umacniając się w poniedziałek wobec większości głównych walut - ocenił analityk domu maklerskiego mBanku Szymon Zajkowski. Ok. godz. 17.45 euro kosztowało 4,28 zł, dolar 3,74 zł, a frank szwajcarski 3,93 zł.

"Poniedziałkowa siła złotego to efekt dobrych nastrojów na rynkach światowych, gdzie rosły indeksy giełdowe oraz ceny surowców, jak również umacniały się pozostałe waluty z naszego regionu. Wpływu na wartość polskiej waluty nie miały natomiast finalne dane o inflacji za luty oraz wystąpienia członków Rady Polityki Pieniężnej" - wskazał Zajkowski.

Analityk nie wyklucza jednak, że w kolejnych dniach złoty osłabi się. "Uwagę inwestorów znów zogniskować powinno ryzyko polityczne związane ze środowym głosowaniem rezolucji w sprawie Polski w Parlamencie Europejskim oraz z możliwymi kolejnymi informacjami dotyczącymi ustawy o przewalutowaniu kredytów walutowych. Korekta wzrostowa na EUR/PLN może sięgnąć poziomu 4,35" - ocenił Zajkowski.

Jego zdaniem w dłuższym terminie jednak złoty powinien zyskiwać na wartości. "Wciąż bowiem utrzymuje się wysoka różnica w stopach procentowych między Polską, a Eurolandem, która zachęca do przenoszenia kapitału ze strefy euro na rodzimy rynek pieniężny oraz długu" - dodał.

W ocenie głównego analityka walutowego domu maklerskiego Banku Ochrony Środowiska Marka Rogalskiego obawy związane z polityką, głównie głosowanie nad rezolucją w Parlamencie Europejskim w sprawie Trybunału Konstytucyjnego, które wpływały na notowania polskiego złotego w zeszłym tygodniu, w poniedziałek wyraźnie zelżały.

"Wpływ na to miała obserwowana poprawa nastrojów na rynkach akcji, wzrosty cen ropy, a także brytyjskiego funta, oraz osłabienie amerykańskiego dolara; EUR/USD ponownie znalazł się przy tegorocznych szczytach. Rynek nie przejął się też wypowiedziami członków RPP - Eryka Łona i Jerzego Żyżynskiego, którzy dali do zrozumienia, że byliby skłonni poprzeć wniosek o cięcie stóp procentowych" - dodał.

"Na wykresach widać, że zejście EUR/PLN poniżej poziomu 4,28 powinno dać pretekst do ruchu w stronę wsparć 4,2550-4,2650. Z kolei w przypadku USD/PLN jesteśmy właśnie przy wsparciu w rejonie 3,73, co może zapowiadać odbicie, o ile pozwoli na to notowanie EUR/USD" - zaznaczył.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Załamanie na rynku malin. Ceny runęły w kilka dni. "Ogromny cios"
Załamanie na rynku malin. Ceny runęły w kilka dni. "Ogromny cios"
Widać nowy trend. Oto jak Polacy rezerwują teraz wakacje
Widać nowy trend. Oto jak Polacy rezerwują teraz wakacje
Grzywny za robienie zdjęć. W Hiszpanii obowiązuje "prawo knebla"
Grzywny za robienie zdjęć. W Hiszpanii obowiązuje "prawo knebla"
Producent alkoholu z USA ogłosił upadłość. Działa od 170 lat
Producent alkoholu z USA ogłosił upadłość. Działa od 170 lat
Te studia są hitem w Poznaniu. 19 kandydatów na jedno miejsce
Te studia są hitem w Poznaniu. 19 kandydatów na jedno miejsce
Takie skarby znalazł nad Bałtykiem. Aż chwycił za telefon
Takie skarby znalazł nad Bałtykiem. Aż chwycił za telefon
Przebieraniec wrócił na Krupówki w nowym stroju. Mandaty nie działają
Przebieraniec wrócił na Krupówki w nowym stroju. Mandaty nie działają
Sprzedawcy jagód załamują ręce. "Przy drogach po kilka słoików"
Sprzedawcy jagód załamują ręce. "Przy drogach po kilka słoików"
100 zł za kurki. Grzybiarze narzekają na kiepski sezon
100 zł za kurki. Grzybiarze narzekają na kiepski sezon
Jednoczesna emerytura z ZUS i KRUS. Oto kiedy jest to możliwe
Jednoczesna emerytura z ZUS i KRUS. Oto kiedy jest to możliwe
Licealista z Olsztyna najlepszy na świecie. Dominacja Polski w Dubaju
Licealista z Olsztyna najlepszy na świecie. Dominacja Polski w Dubaju
Kupiłeś łyżkę w TEDi? Lepiej jej nie używaj. Właśnie ją wycofują
Kupiłeś łyżkę w TEDi? Lepiej jej nie używaj. Właśnie ją wycofują