Analiza futures na WIG20 - przed otwarciem

Warto nadmienić, że od początku sesji ważną rolę odgrywała strefa wsparcia Fibonacciego: 1635-1639 pkt. To właśnie z tego obszaru cenowego bykom udało się bowiem zainicjować bardzo silny ruch cenowy, który w konsekwencji dotarł do istotnej bariery podażowej: 1679-1684 pkt. Tutaj, zgodnie z oczekiwaniami, fala wzrostowa wytraciła swój impet, co zaowocowało tym, że inicjatywę na rynku ponownie przejął obóz sprzedających. Kolejne fazy sesji upłynęły pod znakiem spadków. Strona popytowa nie potrafiła zatem utrzymać zdobytej wcześniej przewagi, jednak trzeba obiektywnie przyznać, że nasz rynek i tak zachowywał się silniej w stosunku do wiodących parkietów europejskich. Tam bowiem, na skutek rozczarowania związanego z wynikami kwartalnymi kilku amerykańskich spółek (Bank of New York Mellon, Merck), podaż bardzo szybko przejęła kontrolę, co oczywiście musiało także wpłynąć na postawę naszych inwestorów.

W końcowej fazie sesji, za sprawą zwyżkujących indeksów za oceanem, popyt ponownie przejął inicjatywę, oddalając tym samym zagrożenie związane z przełamaniem ważnej zapory popytowej Fibonacciego: 1635-1639 pkt.

Ostatecznie zamknięcie kontraktów uplasowało się na poziomie: 1649 pkt., co stanowiło niewielki wzrost (wynoszący 0.37%) w stosunku do poniedziałkowej ceny odniesienia.

Ocena układu technicznego i strategia gry

Stronie popytowej udało się wczoraj (nie bez trudu) wybronić ważne wsparcie plasujące się w przedziale: 1635-1639 pkt. Jak wiadomo przebiega tutaj także wiarygodna, wewnętrzna linia trendu - wzmacniając tym samym znaczenie tak skonstruowanej zapory popytowej. Nadal zatem wskazany zakres powinien odgrywać ważną i nieprzypadkową rolę na wykresie FW20M09, a po jego przełamaniu oczekiwałbym utrwalenia się tendencji spadkowej i testu kolejnej strefy wsparcia Fibonacciego: 1588-1593 pkt.

Początek notowań powinien jednak przynieść niewielkie odreagowanie wzrostowe, gdyż bardzo pozytywny przebieg miała wczorajsza sesja za oceanem. W pewnym stopniu ten optymistyczny wydźwięk może jednak zostać zaburzony kiepskimi wynikami kwartalnymi AMD i Yahoo (raporty zostały opublikowane po wczorajszej sesji). Gdy opracowuję niniejszy komentarz, kontrakty na amerykańskie indeksy spadają, choć trudno tu mówić o jakiejś wielkiej przecenie.

Jeśli zatem ruch wzrostowy będzie miał swoją kontynuację, to potwierdzeniem siły rynku byłoby zanegowanie bariery podażowej: 1671-1680 pkt. Rozważyłbym w takiej sytuacji otwarcie długich pozycji, choć nie ukrywam, że przy tego typu strategii swoje zlecenie zabezpieczające ustawiłbym bardzo blisko „bieżących wydarzeń rynkowych”. Nie mam bowiem pewności, czy przypadkiem obecna korekta spadkowa nie przerodzi się w nieco bardziej skomplikowaną strukturę złożoną (np. ABCD, bądź XABCD)? Ten wariant uprawdopodobni się wówczas, gdy ewentualna fala wzrostowa zostanie powstrzymana w rejonie strefy: 1734-1741 pkt. Tak jak podkreślałem wcześniej, sygnałem słabości kontraktów byłoby natomiast zanegowanie przedziału: 1635-1639 pkt., wraz z widoczną na wykresie wewnętrzną linią trendu.

Generalnie większe szanse przypisuję scenariuszowi wzrostowemu, gdyż wydaje się, że presja podażowa wyczerpuje się na GPW. Niestety tego samego nie można już powiedzieć o wiodących parkietach europejskich i uważam, że ten właśnie element stanowi w tej chwili główny czynnik ryzyka dla naszego rynku. Oczywiście dodatkowym zagrożeniem są publikowane obecnie raporty kwartalne amerykańskich spółek. Wczorajszy przebieg sesji udowodnił, że te odczyty mogą w każdej chwili wpłynąć na nastroje graczy giełdowych, zwiększając tym samym ryzyko popełnienia kosztownego błędu.

[ Zobacz pełną analizę

]( http://i.wp.pl/a/f/pdf/22115/kontrakty.pdf )
Paweł Danielewicz
DM BZ WBK

| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |