Analiza futures na WIG20 - przed otwarciem

Dodatkowo sesja za oceanem nie zakończyła się jakąś dramatyczną przeceną i ten czynnik również zmotywował kupujących do nieco bardziej ofensywnego handlu.

Niestety na przeszkodzie bykom stanęła zapora podażowa Fibonacciego: 1342 – 1350 pkt. Pomimo licznych prób sforsowania tej przeszkody, ostatecznie kupujący musieli uznać wyższość niedźwiedzi, a to z kolei zaowocowało wejściem rynku w niegroźną korektę spadkową. Warto nadmienić, że wszystko to działo się przy niewielkim wolumenie obrotu. Fala przeceny znalazła jednak swój kres w rejonie intradayowej bariery popytowej: 1311 – 1316 pkt. Po przetestowaniu tego zakresu rynek zaczął się odbudowywać i ostatecznie bykom udało się zainicjować kolejny ruch wzrostowy. Nadal jednak aktywność inwestorów pozostawiała wiele do życzenia. Mniej więcej od godziny 15.00 sytuacja na parkiecie zaczęła się jednak wyraźnie zmieniać. Handel bowiem ożywił się, a strona popytowa z coraz większym przekonaniem i determinacją wchłaniała pojawiającą się podaż. W konsekwencji bykom udało się doprowadzić do naruszenia bastionu niedźwiedzi plasującego się w zakresie: 1342 – 1350 pkt.

Po tym wyłamaniu ruch wzrostowy jeszcze bardziej przyspieszył, a dodatkowym czynnikiem wspomagającym inicjatywę byków okazał się pro-wzrostowy początek sesji za oceanem. Ostatecznie zamknięcie kontraktów wypadło na poziomie: 1395 pkt., co stanowiło dokładnie sześcioprocentowy wzrost wartości FW20H09 w stosunku do środowej ceny odniesienia.

Ocena układu technicznego i strategia gry

Biała, czarna, biała, czarna, biała.... no właśnie, to jaka powinna być dzisiaj? Mówimy oczywiście o kolorze świec i ich ciekawym, naprzemiennym ułożeniu. Takie właśnie ułożenie symbolizuje pewne rozchwianie emocjonalne inwestorów z jakim mamy w tej chwili do czynienia na rynku kontraktów. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę chociażby indeks S&P500, który niezmiennie dryfuje nad ważnym, średnioterminowym wsparciem, nerwowe reakcje wśród graczy giełdowych wydają się czymś oczywistym. Taka sytuacja utrudnia jednak formułowanie jakichkolwiek prognoz, gdyż nie jest łatwo analizować rynek, poddający się tego typu skrajnym, emocjonalnym zachowaniom. Osobiście jestem jednak w tej dobrej sytuacji, gdyż zawsze staram się interpretować „parkietowe wydarzenia” przez pryzmat technik Fibonacciego i wyłącznie na tej podstawie przewidywać kolejne, możliwe sekwencje zdarzeń na rynku. Nie jest to na pewno podejście idealne, niemniej ważne, zgrupowane strefy cenowe determinują zazwyczaj przebieg notowań płynnych instrumentów
finansowych.

Taką strefą jest na pewno zakres: 1407 – 1417 pkt., wzmocniony fioletową linią Pitchforka. Wydaje się, że przełamanie wymienionego oporu mogłoby doprowadzić w konsekwencji do testu bariery podażowej: 1482 – 1486 pkt. W swoim wczorajszym komentarzu porannym zwracałem uwagę na potencjalną strukturę ABCD, jaka być może „wyrysuje” się nam na wykresie FW20H09. We wspomnianym przedziale: 1482 – 1486 pkt. grupują się właśnie projekcje tej formacji, która spełnia dodatkowo ważny warunek: AB = CD. Jest to zatem bardzo wiarygodna strefa oporu, i z pewnością w w/w rejonie cenowym można spodziewać się ogromnej presji podażowej. By jednak w ogóle mogło dojść do takiego testu, strona popytowa musi najpierw uporać się z niedźwiedziami w przedziale: 1407 – 1417 pkt.
Biorąc pod uwagę przebieg wczorajszych notowań za oceanem, początek dzisiejszej sesji przyniesie nam jednak spadkowy ruch korekcyjny. W tym kontekście nadal zwracałbym baczną uwagę na zakres cenowy: 1342 – 1350 pkt., który powinien w dalszym ciągu wpływać stabilizująco na notowania kontraktów. Kilka punktów poniżej poziomu: 1342 pkt.

umiejscowiłbym zatem zlecenie zabezpieczające dla długich pozycji, otwartych wczoraj po przełamaniu strefy: 1342 – 1350 pkt. Była to oczywiście propozycja strategii inradayowej, choć nie ukrywam, że osobiście zadowoliłbym się wczoraj skalą tego wybicia i zamknął na pewno część otwartych wcześniej pozycji (kontrakty zbliżyły się bowiem do znanego nam już przedziału oporu: 1407 – 1417 pkt.). Dla inwestorów stosujących nieco dłuższy horyzont czasowy, w dalszym ciągu obowiązuje sygnał sprzedaży, który zostanie anulowany z chwilą zanegowania strefy: 1407 – 1417 pkt. Nieco szerzej o strategii na dzisiejszą sesją napiszę w swoim pierwszym komentarzu online, gdy poznamy już cenę otwarcia kontraktów.

Paweł Danielewicz
Analityk
DM BZ WBK

| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |