Trwa ładowanie...
futures
30-09-2008 08:31

Analiza futures na WIG20 - przed otwarciem

Otwarcie kontraktów wypadło wczoraj powyżej ważnej strefy wsparcia Fibonacciego: 2456 – 2467 pkt. Osobiście jednak – biorąc pod uwagę pozytywny przebieg rozmów dotyczących planu ratunkowego Paulsona – spodziewałem się pozytywnych reakcji rynków finansowych.

Analiza futures na WIG20 - przed otwarciemŹródło: WP.PL
d7j3fg8
d7j3fg8

Okazało się jednak, że gdy w czasie weekendu uzgadniano szczegóły wspomnianego planu, równocześnie zaczęły pojawiać się kolejne negatywne informacje z amerykańskich i europejskich spółek finansowych. To oczywiście wpłynęło na poranne nastroje i zneutralizowało dobre wieści płynące z Kapitolu.

Kluczowym momentem sesji było zanegowanie znanej nam już dobrze zapory popytowej: 2456 – 2467 pkt. To przełamanie okazało się punktem zapalnym dla zakrojonych działań sprzedażowych i zgodnie z wcześniej przedstawioną sugestią, wywołało niezwykle silną falę spadkową. Dobrym posunięciem było zatem odwrócenie tutaj pozycji, bądź sprzedaż kolejnych kontraktów. W wyniku powstałego ruchu cenowego sprzedającym udało się bowiem doprowadzić do testu ważnej z punktu widzenia horyzontu dziennego bariery popytowej Fibonacciego: 2408 – 2411 pkt. Strefa zadziałała z bardzo dużą precyzją i właściwie kolejne takty tej sesji upłynęły na ruchu bocznym, odbywającym się w sąsiedztwie tego właśnie obszaru cenowego.

Włączenie się Amerykanów do gry wybiło rynek z utrzymującego się marazmu. Wybicie z konsolidacji nastąpiło dołem, gdyż od początku notowań podaż zyskiwała tam coraz wyraźniejszą przewagę. Ta okoliczność jeszcze bardziej zaniepokoiła graczy europejskich, którzy już wcześniej antycypowali niekorzystny dla byków przebieg sesji w USA. W wyniku pogarszającej się sytuacji za oceanem, sprzedającym udało się doprowadzić w szybkim tempie do zanegowania wymienionej już bariery popytowej Fibonacciego: 2408 – 2411 pkt. To wygenerowało naturalnie kolejny, silny sygnał sprzedaży i było doskonałym momentem do powiększenia stanu posiadania krótkich pozycji. Ostatecznie zamknięcie kontraktów wypadło na poziomie: 2351 pkt., co stanowiło spadek w stosunku do piątkowej ceny odniesienia o ponad 5.5%.

Wykres dzienny FW20Z08
Źródło: Wykres dzienny FW20Z08

Odrzucenie przez Izbę Reprezentantów planu Paulsona doprowadziło wczoraj do dramatycznych spadków za oceanem. Warto jednak nadmienić, że jeszcze przed podjęciem tej decyzji, rynki akcyjne zachowywały się bardzo słabo. Inwestorzy z pewną niewiarą podchodzili bowiem do założeń wspomnianego planu, obawiając się, że i tak nie uda się prawdopodobnie powstrzymać w najbliższym czasie kryzysu w światowym systemie finansowym. Oczywiście decyzja Izby Reprezentantów jeszcze bardziej skomplikowała sytuację i w konsekwencji trudno będzie w tej chwili uniknąć ogromnej nerwowości na rynkach, przekładającej się na gwałtowne ruchu cenowe (jak podają agencje, Senat ma prawdopodobnie zająć się planem 2 października i po wniesionych zmianach, ów plan ma być przesłany ponownie Izbie Reprezentantów).

d7j3fg8

Abstrahując od tych bardzo złożonych i trudno prognozowalnych kwestii i skupiając się jedynie na analizie wykresu, warto wspomnieć, że dość precyzyjnie można było wczoraj ustalić moment słabości rynku kontraktów. Zgodnie bowiem z teorią, zanegowanie ważnej strefy cenowej Fibonacciego w powiązaniu z linią Pitchforka (mam tu na myśli zakres: 2456 - 2467 pkt.) czyni z tego przedziału niezwykle silną barierę popytową. Gdy zatem doszło wczoraj do przełamania tej strefy (zgodnie z założeniami nie powinno dojść do takiej sytuacji), wygenerowany został automatycznie silny sygnał sprzedaży. Dlatego nie czekając na dodatkowe potwierdzenia, rekomendowałem wczoraj sprzedaż kontraktów. Jak wiadomo, to posunięcie okazało się niezwykle zyskowną strategią, gdyż po tym przełamaniu na rynku rzeczywiście pojawiła się silna fala spadkowa.

W tej chwili zwróciłbym uwagę na strefy: 2305 – 2308 pkt. i 2264 – 2273 pkt. Trudno oczywiście przewidzieć, na jakim poziomie wypadnie dzisiaj otwarcie. Niemniej jednak nie widać obecnie paniki na rynkach azjatyckich, a kontrakty amerykańskie dość zauważalnie zwyżkują. Poranna przecena na rynku FW20Z08 nie musi być zatem wcale potężna. Nie ukrywam również, że zamknąłbym w tej chwili cześć krótkich pozycji i poczekał na dalszy rozwój sytuacji. W pierwszym komentarzu online przedstawię Państwu strefę cenową, po przełamaniu której całkowicie zredukowałbym stan posiadania krótkich pozycji (by to określić, muszę znać cenę otwarcia kontraktów i minimum sesyjne).

W przypadku kontynuacji ruchu spadkowego, o kolejnych krótkich pozycjach pomyślałbym wówczas, gdyby sprzedającym udało się przełamać strefę wsparcia: 2264 – 2273 pkt. Jeśli taki atak niedźwiedziom by się udał, oczekiwałbym wówczas na dojście kontraktów w rejon niezwykle wiarygodnej zapory popytowej plasującej się w przedziale: 2221 – 2226 pkt. Tutaj ponownie zamknąłbym cześć krótkich pozycji, gdyż zakładam, że byki powalczą ambitnie o ten właśnie zakres cenowy. Niewątpliwie czeka nas bardzo trudna sesja. Rozchwianie emocjonalne inwestorów osiągnęło bowiem apogeum i w tej chwili dosłownie każda informacja może wywoływać gwałtowne i nieprzewidywalne ruchy cenowe. Musimy się zatem cały czas liczyć z takim właśnie ryzykiem.

Paweł Danielewicz
Analityk
DM BZ WBK

d7j3fg8

| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |

d7j3fg8
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d7j3fg8