Analiza techniczna sugeruje konsolidację przy obecnych poziomach WIG20
Warszawa, 09.10.2014 (ISBnews/ TFI PZU) - Z punktu widzenia analizy technicznej, przy obecnych poziomach WIG20 możemy mieć do czynienia z konsolidacją. Po wybiciu z niej, możliwy jest wzrost indeksu największych spółek w okolice 2425-2430 punktów. Na pokonanie tej bariery zapewne poczekamy do przyszłego tygodnia - wtedy kolejne granice dla popytu stanowiłoby przedział 2450-2460 oraz 2500 punktów.
Wczorajsza sesja na światowych giełdach miała upłynąć pod dyktando publikowanych danych gospodarczych. I tak też się stało, choć nie do końca.
Z punktu widzenia krajowych inwestorów, najważniejsza była decyzja Rady Polityki Pieniężnej (RPP) dotycząca poziomu stóp procentowych w Polsce. Te, zgodnie z oczekiwaniami analityków, zdecydowano się obniżyć. Zaskoczeniem dla rynku była jednak skala "cięcia" wynosząca aż 50 punktów bazowych. Co więcej, na konferencji prasowej po posiedzeniu Rady nie wykluczono dalszych obniżek. To dobra informacja dla kredytobiorców. Niestety, efekt obniżki na naszą giełdę był bardzo krótkotrwały a na ostatecznym jej wyniku zaważyło słabe otwarcie na Wall Street. W rezultacie indeks WIG20 stracił na zamknięciu -1,05 proc. a WIG -1,11 proc.
Słabe nastroje panowały też na zachodzie Europy i za oceanem - przynajmniej do czasu publikacji protokołów z ostatniego posiedzenia FED (tzw. "minutes"). Zgodnie z nimi, większość członków amerykańskiego banku centralnego opowiada się za utrzymaniem niskich stóp procentowych przez "dłuższy czas". I właśnie to ostatnie wyrażenie stanowi klucz do decyzji inwestorów. Ostatnio coraz częściej spekulowano bowiem, że pierwsze podwyżki mogą mieć miejsce wcześniej niż w II-ej połowie przyszłego roku. To z kolei negatywnie oddziaływało na amerykańskie indeksy. Po wczorajszej publikacji inwestorzy spodziewają się, że zerowe stopy procentowe w USA utrzymają się tak długo, jak tylko się da - a więc co najmniej do wspomnianej wcześniej II-giej połowy 2015 r.
Efekt? Dow Jones na koniec dnia wzrósł o +1,64 proc., S&P500 o +1,75 proc. a Nasdaq zyskał ponad +2 proc. Dobre nastroje z Wall Street mają szansę przenieść się dziś do Europy, w tym na giełdę w Warszawie. W ten sposób amerykański FED mógłby niejako "wyręczyć" naszą RPP przy wspieraniu aktywności popytu.
Piotr Krawczyński
TFI PZU
(ISBnews/ TFI PZU)