Anonymous dementuje, by dokonał kradzieży danych Sony

Grupa internetowa Anonymous zaprzeczyła w czwartek, by ponosiła odpowiedzialność za sieciowy atak na platformy firmy Sony, czego rezultatem było zagarnięcie danych dotyczących ponad 100 mln użytkowników gier wideo.

- Niech to będzie jasne, jest nas legion, ale to nie byliśmy my. Sony, jesteście niekompetentni - głosi komunikat umieszczony w czwartek przez Anonymous na swym blogu anonops.blogspot.com.

Anonymous to penetrująca cyberprzestrzeń grupa, której ataki podjęte w grudniu doprowadziły do czasowego zamknięcia internetowych witryn emitentów kart kredytowych MasterCard i Visa. W atakach tych użyto prostych narzędzi oprogramowania, dostępnych za darmo w internecie.

Rzecznik Sony Dan Race odmówił komentarza na temat blogowego komunikatu, zaznaczając, że cała sprawa jest obecnie przedmiotem śledztwa.

Dementi Anonymousa pojawiło się następnego dnia po wysunięciu przez Sony oskarżenia, że grupa jest pośrednio odpowiedzialna za atak na internetowe platformy japońskiego giganta elektronicznego. Oskarżenie takie zawiera list Sony do amerykańskich kongresmanów, prowadzących śledztwo w sprawie jednego z największych cyberwłamań w historii.

Sony twierdzi, iż hakerski atak na jego sieć gier wideo podjęto w tym samym czasie, gdy firma broniła się przed podjętą przez Anonymous akcją zaprzeczania dostępu (denial-of-service - DoS) - czyli blokowania serwerów lawiną internetowych komunikatów. W tym przypadku lawina miała odwrócić uwagę od przeprowadzanej równocześnie kradzieży danych.

Sony przyznało, że nie jest pewne, czy organizatorzy DoS i wykradzenia danych współpracowali ze sobą.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Przez 9 lat brał zasiłki na fikcyjnych bezdomnych. Wyłudził 2,8 mln zł
Przez 9 lat brał zasiłki na fikcyjnych bezdomnych. Wyłudził 2,8 mln zł
Szukają Polaków do pracy w warsztacie. Płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy w warsztacie. Płacą 4 tys. zł tygodniowo
To koniec znanej księgarni w Poznaniu. Wyprawili stypę
To koniec znanej księgarni w Poznaniu. Wyprawili stypę
Ile kosztuje węgiel? Oto ceny w skupach przed szczytem sezonu
Ile kosztuje węgiel? Oto ceny w skupach przed szczytem sezonu
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Słynna sieć restauracji w USA wstaje z kolan. Oto nowy plan
Słynna sieć restauracji w USA wstaje z kolan. Oto nowy plan
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat