WAŻNE
TERAZ

Ależ sensacja! Blamaż Legii przy Łazienkowskiej

Apel premiera nie pomógł. Polacy i tak kupują mnóstwo fajerwerków

Premier Mateusz Morawiecki apelował niedawno o powstrzymanie się od hucznych pokazów pirotechnicznych i spędzenie sylwestra w domach. Nie pomogło. Przy stoiskach z fajerwerkami ustawiają się tłumy.

fajerwerkiKolejka do stoiska z fajerwerkami.
Źródło zdjęć: © dziejesie.wp.pl
oprac.  WZI

Tegoroczny sylwester, choć z powodu obostrzeń raczej kameralny, cichy raczej nie będzie.

Największe miasta wycofały się co prawda z organizowania pokazów sztucznych ogni a wszelkie plenerowe imprezy odwołano.

Amatorom sylwestrowego strzelania w niczym to jednak nie przeszkadza. Jak mówili w rozmowie z money.pl właściciele hurtowni z fajerwerkami, zainteresowanie jest takie samo jak w zeszłym roku, a przed ich drzwiami ustawiają się kolejki.

Zakaz przemieszczania się w sylwestra. Rzecznik Policji o planowanych działaniach

Zdjęcia ze stoisk przesyłają nam czytelnicy przez #dziejesie. Gigantyczna kolejka ustawiła się m.in. jednym z hipermarketów w Gdańsku, gdzie na zakupy oczekiwało po kilkanaście osób.

- Nie było żadnej wyprzedaży, te napisy "sale" dotyczą stoiska z ubraniami - pisze nasza czytelniczka.

Odpalanie fajerwerków w czasie tegorocznego sylwestra zakazane nie jest. Jednak zgodnie z obowiązującym rozporządzeniem, w sylwestra nie będzie wolno się przemieszczać, czy wychodzić na ulice bez żadnego powodu.

Zakaz budzi wiele wątpliwości. Zdaniem wielu prawników takie prawo nie może być wprowadzone w drodze rozporządzenia, przez co jest nieważne.

Jeszcze kilka dni temu premier Mateusz Morawiecki twierdził, że to tylko apel. Dzień później minister zdrowia powiedział, że zakaz będzie obowiązywał.

- O wyniku interwencji będzie decydował policyjny patrol i to policyjny patrol będzie oceniał, czy te działania są zgodne z przepisem, czy nie. A przede wszystkim policja tego dnia, jak zawsze w sylwestra, a może teraz szczególniej, będzie kontrolowała trzeźwość kierowców, będzie także reagowała na spożywanie alkoholu w miejscach publicznych, tak jak co roku - tłumaczył w środę wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker.

Wybrane dla Ciebie
Przez 9 lat brał zasiłki na fikcyjnych bezdomnych. Wyłudził 2,8 mln zł
Przez 9 lat brał zasiłki na fikcyjnych bezdomnych. Wyłudził 2,8 mln zł
Szukają Polaków do pracy w warsztacie. Płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy w warsztacie. Płacą 4 tys. zł tygodniowo
To koniec znanej księgarni w Poznaniu. Wyprawili stypę
To koniec znanej księgarni w Poznaniu. Wyprawili stypę
Ile kosztuje węgiel? Oto ceny w skupach przed szczytem sezonu
Ile kosztuje węgiel? Oto ceny w skupach przed szczytem sezonu
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Słynna sieć restauracji w USA wstaje z kolan. Oto nowy plan
Słynna sieć restauracji w USA wstaje z kolan. Oto nowy plan
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat