Arctic Paper liczy w '12 na wyniki lepsze niż w '11 i w '10 (opis)
01.03. Warszawa (PAP) - Arctic Paper oczekuje, że 2012 rok będzie dla spółki lepszy niż rok 2011 i 2010. EBITDA powinna ulec poprawie zarówno procentowo, jak i wartościowo, a marża...
01.03. Warszawa (PAP) - Arctic Paper oczekuje, że 2012 rok będzie dla spółki lepszy niż rok 2011 i 2010. EBITDA powinna ulec poprawie zarówno procentowo, jak i wartościowo, a marża EBITDA może zbliżyć się do 8 proc. - poinformował podczas konferencji prezes spółki, Michał Jarczyński.
"Spodziewam się, że rok 2012 będzie dla nas lepszy niż rok 2011 i 2010. EBITDA powinna być wyższa zarówno procentowo, jak i wartościowo" - powiedział na konferencji Jarczyński.
Zdaniem prezesa na lepsze rok do roku wyniki spółki wpłynie kilka czynników.
"Po pierwsze, nasi konkurenci powinni kontynuować proces ograniczania mocy produkcyjnych, poprzez czasowe lub permanentne zamykanie linii produkcyjnych, czy fabryk, w celu zbilansowania podaży z popytem. Informacje o takich wyłączeniach zgłaszały już firmy fińskie, niemieckie, francuskie i włoskie. My natomiast chcemy utrzymać wolumen, nawet jeśli będzie to wymagało chwilowej obniżki cen" - poinformował.
"Po drugie, wdrażany od pewnego czasu program poprawy efektywności zaczyna przynosić bardzo dobre efekty. Jest on nastawiony na poprawę zarówno po stronie kosztowej, jak i popytowej. Pełny efekt tego projektu, w wysokości 60 mln zł, powinien być widoczny już w tym roku" - dodał.
Prezes sprecyzował, że program poprawy efektywności powinien przynieść dodatni efekt w wysokości 15 mln zł po stronie przychodowej oraz 45 mln zł po stronie kosztowej.
"W tym roku nie planujemy dużych projektów inwestycyjnych i zwiększania naszych mocy, ponieważ koszty są w tym przypadku duże, a przychody relatywnie niewielkie. Chcemy kontynuować prace nad poprawą efektywności" - powiedział Jarczyński.
"Naszym celem jest osiąganie stabilnej 8-10-proc. marży na poziomie EBITDA. W zeszłym roku to było niewiele ponad 5 proc. W tym roku będzie lepiej, ale jeszcze nie osiągniemy 10 proc., natomiast może to być ok. 8 proc. Od roku 2013 wspomniany cel powinien być już realizowany" - dodał.
Prezes poinformował, że spółka spodziewa się w I połowie 2012 r. stabilizacji cen celulozy ze względu na brak dużego wzrostu popytu.
"Z kolei w II półroczu może być ciekawie, bo będziemy już bliżej roku 2013 i 2014, kiedy celulozownie, głównie z Azji i Ameryki Południowej, będą zwiększały moce produkcyjne. Bliżej 2014 roku podaż po stronie celulozowni może być większa niż popyt. Dzięki temu pozycja negocjacyjna Arctic Paper będzie korzystniejsza" - ocenił Jarczyński.
Prezes poinformował, że w dalszym ciągu trwają prace nad przebudową elektrowni wodnej przy papierni w Munkendal.
"Od zeszłego roku trwają procedury administracyjne zmierzające do uruchomienia procesu rozbudowy i modernizacji tego obiektu. Prace powinny ruszyć w okolicach późnej wiosny tego roku. Spodziewamy się, że w 2013 r. elektrownia będzie pokrywała 12-15 proc. zapotrzebowania papierni na energię, wobec ok. 5 proc. obecnie" - dodał.
Spółka informowała wcześniej, że inwestycja może pochłonąć około 20 mln zł.
Jarczyński powiedział, że rekomendacja zarządu odnośnie dywidendy zostanie przedstawiona bliżej publikacji wyników rocznych spółki.
"Naszym zdaniem firma potrzebuje kapitału, ale rekomendacja zostanie przedstawiona później, a o wszystkim zdecyduje walne zgromadzenie" - poinformował.
W 2011 r. Arctic Paper wypracował 11,6 mln zł zysku netto w porównaniu do 28,8 mln zł zysku netto rok wcześniej. Zysk operacyjny sięgnął 14,1 mln zł wobec 17,7 mln zł w roku 2010. EBITDA spadła rdr do 141,8 mln zł ze 146,3 mln zł. Z kolei przychody zwiększyły się w tym czasie do 2,5 mld zł z 2,3 mld zł. (PAP)
jow/ kuc/ ana/