Atak na użytkowników Allegro. Uwaga na świetnie podrobione maile

"Zablokowaliśmy Ci sprzedaż na Allegro" - tak rozpoczyna się fałszywy mail, który od kilku dni trafia do skrzynek mailowych. Dalej jest nakaz zapłaty kilkuset złotych za rzekome przedmioty wystawione w serwisie. Tym razem widać, że ktoś się postarał, bo wiadomość jest bardzo dobrze spreparowana i przypomina zwykłą korespondencję z Allegro.

"Ponieważ nie otrzymaliśmy Twojej płatności, której termin minął 2016-10-30, zablokowaliśmy Ci sprzedaż na Allegro. Prosimy o bezzwłoczne uregulowanie rachunku"- czytamy w podejrzanym mailu. Poniżej kwota zaległości 200,80 zł i numer konta bankowego. Jak sprawdziliśmy, nie jest on prawdziwy.

Pułapka jest jednak nieco niżej, bo w mailu znajduje się link "Zapłać rachunek teraz" z dopiskiem PayU. To on przekierowuje do trefnego serwisu, który chce wyłudzić pieniądze.

- Dostałem dziś taką wiadomość, sprawdziłem (ale przez stronę - nie przez link z maila) i nie mam żadnych zaległości. Uwaga - nie dajcie się złapać - napisał na Facebooku Błażej.

Cały mail jest świetnie sfabrykowany - nie ma w nim błędów ortograficznych, stylistycznych. Zgadzają się adresy. Wszystko w stylistyce Allegro, dodano nawet logo sklepów z aplikacjami mobilnymi - linki przekierowują jednak już na podejrzane strony. Także tytuł maila sugeruje, że wiadomość pochodzi z prawdziwego serwisu.

Informację, że to świetnie zorganizowany atak na użytkowników i próba wyłudzenia, potwierdza nam też Allegro.

- To prawda. Niestety nasi klienci, podobnie jak klienci wielu innych popularnych firm, narażeni są na próby phishingu - przekazał nam Paweł Klimiuk, rzecznik serwisu.

Jak dodaje, wszystkie podejrzane maile, że są próbą podszycia się pod jego firmę można przesyłać na adres: phishing@allegro.pl. Klimiuk odradza też otwierania jakichkolwiek załączników i bez klikania w jakiekolwiek zawarte w nich linki.