Awaria "Czajki". GIS odradza sporty wodne i mycie się w wodzie z Wisły
Żadnych kąpieli w Wiśle na odcinku od Warszawy do Gdańska – przestrzega GIS, a ma to związek z awaria oczyszczalni ścieków w stolicy. W razie możliwości należy też unikać sportów wodnych. Woda z kranu nadaje się natomiast do normalnego użytku.
Służby postawione są w stan pełnej gotowości, by jak najszybciej naprawić awarię układu przesyłającego ścieki z części lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni Czajka. Podobnie jak w zeszłym roku, gdy doszło do bardzo podobnej awarii, uruchomiono awaryjny zrzut ścieków nieoczyszczonych do Wisły.
MPWiK uspokaja warszawiaków, że korzystanie z wody w kranach jest bezpieczne, bo ujęcia wody dla miasta znajdują się pod dnem Wisły i są zlokalizowane 10 km powyżej miejsca zrzutu ścieków do rzeki.
Co innego, gdy myślimy o wodzie w rzece. Wisła – przynajmniej na odcinku warszawskim – nie jest rzeką, która ma amatorom pływania wiele do zaoferowania, ale w obecnej sytuacji mieszkańcy stolicy jeszcze bardziej muszą pamiętać o zasadach. O tym, że na Wisłę można tylko patrzeć z pewnej odległości, przypomniał Główny Inspektor Sanitarny.
W poniedziałkowym komunikacie napisał, że na odcinku od Warszawy w stronę Gdańska należy unikać kąpieli i sportów wodnych oraz nie należy używać wody z rzeki do mycia. Podkreślmy: dotyczy to wody pobieranej bezpośrednio z rzeki, a nie z kranu.
