Znana marka z USA wraca po upadłości. Wkroczy też do Polski
Nie minął nawet rok, od kiedy amerykańska firma Tupperware ogłosiła upadłość, a już planuje powrót. Wszystko za sprawą francuskiego przedsiębiorcy Cédrica Mestona, który został głównym udziałowcem. Jak zapowiedział, przywróci Tupperware na kilka europejskich rynków, w tym również do Polski.
Portal belganewsagency.eu podaje, że marka, po ogłoszeniu upadłości w 2024 r., zyskała nowe szanse na rozwój.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Arabowie już zmienili Zakopane. Prowadzi biznes specjalnie pod nich
Tupperware wraca do Polski. Padł termin
Na konferencji prasowej w Paryżu przedsiębiorca Cédric Meston ogłosił, że zakupił 100 proc. udziałów Tupperware France. Z jego zapowiedzi wynika, że od kwietnia 2025 r. marka wraca na kilka rynków - we Francji, w Belgii, Niemczech, we Włoszech i w Polsce.
Nowi właściciele zakładają osiągnięcie obrotów na poziomie 100 mln euro do końca 2025 r. Planują współpracę z 20 tys. niezależnymi przedstawicielami handlowymi. Meston prowadzi rozmowy z amerykańską centralą w sprawie odnowienia licencji na produkcję i dystrybucję w Europie.
Przedsiębiorca wyraził nadzieję na szybkie uzyskanie zgody na odnowienie licencji. - To kwestia godzin lub dni, by uzyskać zielone światło - stwierdził. Nowy plan biznesowy ma zostać przedstawiony przed sądem handlowym we Francji do czerwca.
Na ten moment nie wiadomo, czy fabryka Tupperware w Aalst w Belgii zostanie uwzględniona w planach wznowienia działalności. Zakład, zatrudniający ok. 220 osób, zakończył działalność po utracie licencji. W lutym 2025 r. ogłoszono jego upadłość.
Problemy finansowe Tupperware po 80 latach działalności
Tupperware to amerykańska firma, która zasłynęła z plastikowych pojemników, które zrewolucjonizowały sposób przechowywania produktów spożywczych dzięki hermetycznemu, elastycznemu zamknięciu. Została założona w 1946 r. przez Earla Tuppera, który opatentował innowacyjny system uszczelniania pojemników, inspirowany konstrukcją puszek po farbie
We wrześniu 2024 r. firma ogłosiła upadłość z powodu problemów finansowych. Spółka nie sprostała konkurencji i zmieniającym się trendom konsumenckim. Jak informuje belganewsagency.eu, pod koniec 2024 r. wierzyciele przejęli firmę, ograniczając jej działalność do ośmiu rynków.
