Trwa ładowanie...

Banki padają jak muchy, jest gorzej niż rok temu

Po zamknięciu przez władze w piątek czterech kolejnych amerykańskich banków łączna liczba ich tegorocznych upadłości wzrosła do 143.

Banki padają jak muchy, jest gorzej niż rok temuŹródło: Jupiterimages
dman1cp
dman1cp

Przekroczyła tym samym odnotowaną w zeszłym roku, kiedy zamknięto 140 banków. Gorzej było tylko w trakcie kryzysu kas oszczędnościowo-kredytowych na początku lat 90.

W piątek Federalna Korporacja Ubezpieczania Depozytów (FDIC) zdecydowała o przejęciu kontroli nad czterema bankami, po jednym w stanach Maryland i Waszyngton i dwóch w Kalifornii. Największy z nich, K Bank z Randallstown w Maryland, miał 538 mln USD aktywów. Kontrolę nad jego aktywami i depozytami zgodził się przejąć M&T Bank z Buffalo w stanie Nowy Jork. Także dla trzech pozostałych banków udało się znaleźć wybawców wśród konkurentów z branży. Wzięły one na siebie część strat splajtowanych instytucji – reszta spadła na barki FDIC.

Upadające banki to w większości niewielkie, działające lokalnie instytucje. Bankrutują, ponieważ nie są w stanie unieść ciężaru tzw. złych długów, które powstały, gdy część ich klientów w wyniku kryzysu przestała spłacać kredyty. Eksperci zwracają przy tym uwagę, że fakt, iż fala bankructw banków wciąż jeszcze wzbiera, jest doskonałą ilustracją tego, jak długofalowe mogą być skutki recesji.

Pewnym pocieszeniem dla regulatorów może być jedynie to, że plajtujące w tym roku banki przeciętnie są nieco mniejsze niż te, które upadały w zeszłym roku. W efekcie FDIC, która ubezpiecza depozyty, w tym roku poniosła na razie tylko około 21 mld USD kosztów związanych z obsługą upadłości, podczas gdy rok temu było to łącznie 36 mld USD. FDIC szacowała wcześniej, że do 2014 r. będzie potrzebować na ten cel 52 mld USD.

Więcej bankructw niż w tym roku odnotowano w USA jedynie w 1992 r., w szczycie kryzysu kas oszczędnościowych. Upadło wówczas 179 banków.

dman1cp
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dman1cp