Barlinek chce zwiększyć wolumen sprzedaży w '09 mimo spadku popytu (powt.)

2.3.Warszawa (PAP) - Producent podłóg drewnianych, oklein i peletu, Barlinek SA, zamierza w 2009 roku zwiększyć wolumen sprzedaży mimo oczekiwanego dalszego pogorszenia popytu na rynku - poinformował przewodniczący rady nadzorczej Barlinka Mariusz Gromek.

"Przewiduję, że w tym roku popyt na podłogi jeszcze osłabnie. Barlinek zwiększy jednak wolumen sprzedaży w stosunku do zeszłego roku, zarówno w kategorii podłóg drewnianych jak i peletu" - powiedział Gromek w przesłanym do PAP komunikacie prasowym Barlinka.

W styczniu 2009 roku spółka odnotowała wzrost sprzedaży o 6 proc. r/r w ujęciu ilościowym, wiodącego produktu spółki - deski wielowarstwowej.

W lutym szacowany wzrost r/r wyniesie 8 proc.

Barlinek przewiduje, że w kolejnych miesiącach przyrosty te powinny być jeszcze większe.

"Popyt na pelet produkowany z trocin rośnie wyjątkowo dynamicznie, a co ważne - perspektywy na najbliższe lata są równie optymistyczne" - powiedział Gromek.

W połowie 2009 spółka znacznie zwiększy sprzedaż tego biopaliwa, dzięki zakończeniu nowej inwestycji na Ukrainie.

Barlinek od kilku miesięcy obniża koszty produkcji na Ukrainie, spadają tam także ceny na wysokogatunkowy surowiec drzewny.

"W efekcie wyniki finansowe, wykazywane przez spółkę ukraińską, są dobre i z miesiąca na miesiąc się poprawiają. Drastyczna deprecjacja ukraińskiej waluty sprzyja producentowi podłóg, ponieważ istotnie obniża koszty produkcji, a import towarów z zagranicy czyni po prostu nieopłacalny. Dodatkowo od 4 marca wejdzie cło importowe w wysokości 13 proc., co skokowo zwiększy przewagę konkurencyjną Barlinka" - napisano w komunikacie.

"Dlatego spółka w bieżącym roku na Ukrainie, pomimo narastającego kryzysu, chce co najmniej powtórzyć wielkość sprzedaży z zeszłego roku" - dodano.

W 2008 roku grupa Barlinek zwiększyła przychody ze sprzedaży o 3,5 proc. do 506 mln zł. Na wzrost przychodów za ubiegły rok miał wpływ mocny kurs złotego.

Strata netto grupy wyniosła na koniec 2008 roku 38 mln zł z powodu ujemnych różnic kursowych na kredytach długoterminowych.

W 2008 r. spółka odnotowała poprawę zysku operacyjnego o 25 proc., do 70 mln zł i EBITDA o 41 proc., do 110 mln zł.

Według szacunków firmy, grupa Barlinek zwiększyła swój udział w globalnej sprzedaży podłóg. Osiągnięty przychód oznacza, że spółka w 2008 r. zwiększyła dystrybucję zarówno na rynkach Europy Zachodniej, Wschodniej jak i Centralnej, w tym w Polsce.

W roku 2008 grupa sprzedała więcej deski podłogowej (wzrost o 10 proc.) i peletu (wzrost o ponad 50 proc.) zarówno w ujęciu ilościowym jak i wartościowym, co spowodowało wyższe o 12 proc. koszty produkcji w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego.

Istotny wpływ na wysokość kosztów produkcji oprócz wolumenu miał wzrost cen na surowiec drzewny w pierwszym półroczu zeszłego roku, natomiast od III kwartału ceny zaczęły systematycznie maleć.

Wynik finansowy spółki został obciążony ujemnymi różnicami kursowymi w kwocie ponad 87 mln zł oraz stratami z tytułu wyceny kredytów długoterminowych.

"Spółka ma pełną płynność finansową, a program wdrażanych oszczędności i optymalizacji kosztowych w istotny sposób poprawia wskaźniki" - powiedział dyrektor finansowy Barlinka Wioleta Bartosz, cytowana w komunikacie. (PAP)

pr/