Trwa ładowanie...
kandydat do pracy
04-11-2013 10:08

Będą prześwietlać konta kandydatów do pracy?

Masz kłopoty ze spłatą kredytu? Może się okazać, że praca w sektorze finansowym nie jest dla ciebie. Na razie twego szefa nie powinno to obchodzić, ale to się może zmienić. Możliwość zaglądania do historii kredytowej kandydatów chcieliby uzyskać m.in. pracodawcy z dziedziny usług outsourcingowych

Będą prześwietlać konta kandydatów do pracy?Źródło: thinkstock
d3ar8eh
d3ar8eh
Masz kłopoty ze spłatą kredytu? Może się okazać, że praca w sektorze finansowym nie jest dla ciebie. Na razie twego szefa nie powinno to obchodzić, ale to się może zmienić. Możliwość zaglądania do historii kredytowej kandydatów chcieliby uzyskać m.in. pracodawcy z dziedziny usług outsourcingowych.

Dają pracę, żądają wiedzy

Zgodnie z Kodeksem pracy, tak daleko posunięta ingerencja w sprawy prywatne kandydatów jest póki co niemożliwa. Przedsiębiorcy zabiegają jednak o zmiany, wychodząc naprzeciw zapotrzebowaniu rynku. Braku „negatywnych nawyków finansowych” u kandydatów oczekują bowiem firmy, szukające chętnych do pracy np. w outsourcingu. A tak właśnie, negatywnie, może być postrzegana niesolidność przy spłacie zobowiązań kredytowych.\

Pracodawcy wskazują przy tym na zasady regulujące tę sprawę w innych krajach – m.in. w USA i w wielu państwach Europy Zachodniej.

Według ekspertów, jest duża szansa, iż miejsc pracy w branży finansowej będzie w Polsce przybywać. Tak naprawdę alternatywa może być więc następująca: albo zmiany w przepisach, albo ucieczka inwestorów do krajów, gdzie możliwość zapoznania się ze stanem konta kandydata nie jest obwarowana tyloma barierami, co u nas.

d3ar8eh

Bariery te mogą mieć wręcz niekorzystny wpływ na rozwój polskiego rynku pracy. Dyrektor zarządzający Związku Liderów Sektora Usług Biznesowych Paweł Panczyj mówił w kwietniu w Dzienniku Gazecie Prawnej, że w ciągu najbliższych 4 lat Polska może stracić możliwość wykreowania na naszym rynku finansowym do 100 tys. miejsc pracy.

Jeśli tych miejsc nie będzie u nas, oznacza to, że powstaną gdzie indziej. Pracodawcy utworzą je w krajach, w których przepisy gwarantują wyższe bezpieczeństwo świadczenia usług finansowych, związanego z doborem pracowników. I nie muszą to być wcale kraje, w których pracownikom trzeba więcej płacić (jak Niemcy czy Włochy). Mniejszą wagę do ochrony danych pracowników przywiązują też chociażby kraje bałtyckie.

Wiedzą dużo, chcieliby jeszcze więcej

Pozostaje faktem, że w Polsce jesteśmy bardzo czuli na punkcie naszych danych. Imię i nazwisko, imiona rodziców, adres, wykształcenie, przebieg kariery – to właściwie wszystko, czego ma prawo podczas rekrutacji dowiedzieć się o kandydacie pracodawca. Czy to mu wystarczy? Zdania pracowników i ich szefów w tym miejscu się rozchodzą.

d3ar8eh

- Z jednej strony, jako pracodawca, mogę zrozumieć, że ktoś chce wiedzieć, jak jego podwładny radzi sobie z własnymi finansami. Z drugiej, rozumiem też sprzeciwy pracowników – mówi działająca w branży wydawniczej Maria Oszelska. – Ingerencja firm w prywatność posuwa się przecież coraz dalej. Słyszy się już o odciskach palców pobieranych na początku dnia pracy, o wykrywaczach kłamstw stosowanych wobec pracowników. Nic dziwnego, że pomysł z zaglądaniem do historii prywatnych kont rodzi protesty.

- Mam kredyt gotówkowy i pracodawcy nic do tego. Niech się lepiej skupi na tworzeniu dobrych warunków pracy. Może pracownik również powinien mieć prawo do sprawdzenia stanu finansów firmy i tego, czy spłaca ona kredyty? – to z kolei głos pracownika-internauty. Prawnicy twierdzą jednakże, iż za wprowadzeniem zmian przemawia powszechność możliwości weryfikacji danych, stosowana na świecie. – Na szali stawiamy dwie rzeczy, ochronę prywatności pracownika i dobro konsumenta. Pytanie, co jest ważniejsze? – pytała w związku z tematem w „Gazecie Praca” specjalistka z zakresu prawa pracy Weronika Papucewicz.

Swoje zdanie w związku z tematem mają również związkowcy. Ekspert OPZZ Paweł Śmigielski, wypowiadając się w DGP, stwierdził, że wgłębianie się m.in. w kredytową przeszłość kandydatów nie znajduje uzasadnienia. – Człowiek ma różne słabości, a firma, by nie paść ich ofiarą, powinna stosować odpowiedni nadzór, właściwie organizować pracę, wdrażać systemy zabezpieczeń, które ograniczą ryzyko nadużyć ze strony załogi – powiedział.

d3ar8eh

Nie brakuje też jednak głosów przedstawicieli różnych branż wskazujących, że pracodawca powinien mieć prawo wiedzieć, czy nowy pracownik nie zalega z kredytem. To ważna informacja zwłaszcza dla ludzi z sektora finansowego, ale nie tylko dla nich. Związek historii kredytowej pracownika z jego uczciwością i zachowaniem w firmie bywa wskazywany przez pracodawców z wielu dziedzin.

TK,JK,WP.PL

d3ar8eh
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3ar8eh