Będziemy płacić za wizytę u lekarza? Chce tak prezes NFZ
Prezes NFZ jest zachwycona systemem w Czechach, gdzie pacjenci płacą za wizyty u państwowych lekarzy. Agnieszka Pachciarz myśli o tym, by takie same zasady wprowadzić w Polsce.
27.09.2012 | aktual.: 27.09.2012 08:27
– Opłaty o niskiej wartości nie ograniczą dostępu do świadczeń, a zwiększyłyby refleksję nad rzeczywistą potrzebą wizyty u danego lekarza – opowiada szefowa NFZ.
Czy politycy chcą zmusić Polaków do wybierania pomiędzy zdrowiem, a pieniędzmi, których i tak ledwo na życie im starcza?
Polakom ograniczyć dostęp do świadczeń lekarskich, a sobie zapewnić leczenie bez kolejek i to w luksusie - oto jak urzędnicy zamierzają "poprawić" służbę zdrowia w Polsce. Cały kraj zaszokowała informacja o tym, że posłowie będą mieli prawo do wykupienia abonamentów medycznych w prywatnej firmie. Pracownicy Sejmu, którzy zaproponowali takie rozwiązanie argumentowali decyzję "coraz gorszą dostępnością usług medycznych w ramach NFZ".
Teraz, krok dalej posunęła się prezes Narodowego Funduszu Zdrowia Agnieszka Pachciarz (39l.), która sugeruje wprowadzenie dodatkowych opłat dla obywateli za leczenie. Według szefowej NFZ wpłynęłoby to bardzo pozytywnie na dostępność świadczeń.
- Opłaty o niskiej wartości nie ograniczą dostępu do świadczeń, a zwiększyłyby refleksję nad rzeczywistą potrzebą wizyty u danego lekarza - stwierdziła szefowa NFZ Agnieszka Pachciarz dla portalu money.pl.
Wychwala przy tym system czeski, w którym pacjenci muszą już płacić dodatkowo za wizyty u lekarzy, czy pobyt w szpitalu.
- W przyszłości zapewne nie unikniemy rozmowy na ten temat - zapewniła pani prezes NFZ. Jednak nie ona pierwsza sugeruje, że Polacy chadzają do lekarzy dla przyjemności i przez to tworzą ogromne kolejki. Bardziej dosadnie i brutalnie ujęła to obecna minister sportu Joanna Mucha, która w wywiadzie dla partyjnej gazetki stwierdziła, że starsi ludzie "chodzą do lekarza co dwa tygodnie dla rozrywki".
Były minister zdrowia Bolesław Piecha nie pozostawia na prezes NFZ suchej nitki.
– Pani Pachciarz chyba pomyliła swoje role. Wprowadzenie opłat niczego nie usprawni. Wprowadzenie opłat spowoduje tylko podział pacjentów na tych, których stać na leczenie i tych, których nie stać. Pani prezes zapomniała chyba o dużym obszarze biedy w Polce! Opłaty będą jedynie kolejną barierą, a nie usprawnieniem służby zdrowia – grzmi były minister zdrowia.