Belką w polisolokaty. Czy to koniec wysokich odsetek?

Kolejny skok na oszczędności Polaków. Ministerstwo chce zwiększyć wpływy z podatku Belki, obejmując nim również polisolokaty i ubezpieczenia strukturyzowane.

Według "Dziennika Gazety Prawnej" projekt obłożenia podatkiem Belki produktów ubezpieczeniowych o charakterze inwestycyjnym jest już gotowy, a zmiany mają wejść w życie od początku przyszłego roku.

- Nie wiadomo jeszcze, ile dodatkowych wpływów przyniesie opodatkowanie produktów ubezpieczeniowych. Trwają wyliczenia - taką informację uzyskali dziennikarze gazety w biurze prasowym ministerstwa finansów.

Polisolokaty stanowią potężny fragment rynku ubezpieczeń. Według szacunków Polskiej Izby Ubezpieczeń w 2012 r. zakłady zebrały z ich sprzedaży 6 mld zł, podczas gdy cały rynek ubezpieczeń na życie miał wartość 40 mld zł. Nowe przepisy mogą jednak przynieść kres popularności ubezpieczeniowych produktów inwestycyjnych.

- Polisolokaty były sprzedawane pod hasłem unikania podatku Belki, bez tej zachęty może nie być na nie klientów - uważa Jacek Lisowski z katedry ubezpieczeń Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. - Uwzględniając fakt, że dość uważnie przygląda się też ostatnio tym produktom rzecznik ubezpieczonych, a nadzór ubezpieczeniowy zapowiada dodatkowe regulacje, myślę, że będzie to koniec tych produktów na polskim rynku.

Marcin Tarczyński, analityk Polskiej izby Ubezpieczeń, jednak jest przekonany, że rynek nie znosi próżni. - Jeśli znikną jedne produkty, pojawią się nowe. Ludzie będą chcieli gdzieś ulokować wycofane z polisolokat pieniądze - twierdzi. Podejrzewa, że na rynku pojawią się produkty, które zapewnią wysokie zyski pomimo opodatkowania.