BESI faworyzuje akcje Budimeksu, Lotosu, Kruka i PZU w III kw. 2014 r.
Warszawa, 14.07.2014 (ISBnews) - Analitycy Biura Maklerskiego Espirito Santo Investment Bank (BESI) w najnowszym raporcie "Silver Bullets CEE" wskazali spółki o najsilniejszym potencjale wzrostowym i spadkowym, który ma szansę zrealizować się w III kw. bieżącego roku. Budimex, Grupa Lotos, Kruk oraz PZU otrzymały rekomendację "kupuj". Natomiast do sprzedaży walorów analitycy skłaniają w przypadku spółki Eurocash.
"Faworytem, który po raz pierwszy znalazł się w zestawieniu Espirito Santo Investment Bank, jest spółka Budimex z ceną docelową akcji wynoszącą 158,6 zł. Analitycy uważają, że firma ma największą, spośród spółek krajowych o podobnym profilu, szansę skorzystania na prognozowanym ożywieniu w sektorze budowlanym. Wynika to w dużej mierze ze sporego udziału Budimeksu w inwestycjach infrastrukturalnych finansowanych ze środków UE. Co więcej, deficyt w przychodach związany ze sprzedażą spółki zależnej Danwood powinien zostać szybko zniwelowany przez wzrost sprzedaży w jednostce firmy działającej na rynku nieruchomości, charakteryzującej się wysoką marżą (20%)" - czytamy w komunikacie poświęconym raportowi.
Do Silver Bullets Buy trafiły akcje Kruka z ceną docelową akcji na poziomie 112,3 zł.
"Spółka nadal realizuje wysoki dwucyfrowy wzrost zysku netto i EBITDA napędzany przez inwestycje w nowe portfele NPL, utrzymując dobre stopy odzysku i wciąż niski koszt finansowania. Analitycy uważają, że po zakupie w tym roku dużego portfela kredytów hipotecznych od Getin Noble Banku, rok 2014 będzie rekordowy pod względem inwestycji. Dodatkowo, Kruk generuje stopę zwrotu z kapitału własnego (ROE) na poziomie ponad 25%, zachowując całość swojego zysku. Analitycy zakładają, że w przyszłym roku Kruk wypłaci swoją pierwszą dywidendę, za czym będą głosowały fundusze emerytalne (posiadające ok. 52% akcji). Pomoże to spółce utrzymać wysoką stopę ROE, która stopniowo spadnie do poziomu 24% w 2018 roku" - czytamy dalej.
Na liście Silver Bullets po raz kolejny znalazł się największy polski ubezpieczyciel - PZU z ceną docelową akcji na poziomie 520 zł, co sugeruje 17-procentowy potencjał wzrostowy. Analitycy oczekują dobrych wyników za II kw. 2014 r. napędzanych niskim poziomem odszkodowań i wysokimi dochodami z inwestycji.
W sektorze paliwowym po raz kolejny wyróżnia się Grupa Lotos z ceną docelową akcji na poziomie 54,1 zł.
"Mimo że sytuacja w przemyśle rafineryjnym w I i II kw. 2014 r. była bardzo trudna, analitycy spodziewają się, że III kw. 2014 r. przyniesie pozytywne zaskoczenie. Przy najwyższych dochodach z paliwa w klasie oraz wysokim popycie sezonowym, wskaźnik EBITDA grupy Lotosu za II kw. 2014 r. powinien pozytywnie zaskoczyć, tak jak miało to miejsce w ostatnich dwóch latach. Lotos może także potencjalnie skorzystać z zamknięcia przez PKN jego rafinerii w Możejkach na Litwie (decyzja ma zostać podjęta w lipcu). Analitycy przypominają, że zakłady PKN w Możejkach i Lotosu w Gdańsku konkurują swoimi produktami w obszarze Morza Bałtyckiego" - uzasadniają analitycy BESI.
Natomiast Eurocash otrzymał jako jedyna spółka rekomendację "sprzedaj". Analitycy wskazują, że trudny rynek i wolniejsza niż oczekiwano integracja Tradis, powinny wywrzeć presję na wyniki za 2014 rok. Chociaż analitycy uważają, że 2015 rok powinien przynieść bardziej widoczne ożywienie, to w długim okresie dwucyfrowe stopy wzrostu przychodów nie są możliwe do utrzymania, jeśli Eurocash nie dokona sporej transakcji typu M&A. Jednak główną przeszkodę stanowi duża skala działalności spółki.
"BESI nie dostrzega na horyzoncie żadnego istotnego przedmiotu akwizycji, który mógłby w istotny sposób zmienić sytuację inwestycyjną Eurocash. Umowa z Kolporterem czy niedawno ogłoszone nabycie 51% udziałów w Inmedio są zbyt małe, aby zasadniczo zmienić sytuację" - podsumowano w komunikacie.
(ISBnews)