Bez niespodzianek ze strony banków centralnych

Inwestorzy skupili się na komentarzach po posiedzeniach EBC i Banku Anglii, gdyż same decyzje nikogo nie zaskoczyły. Środowa wyprzedaż w USA miała niewielki wpływ na przebieg dzisiejszej sesji, lecz należy zwrócić uwagę na dalsza deprecjację złotego.

Obraz
Źródło zdjęć: © Noble Securities

Ostatecznie udało się w Atenach przegłosować pakiet reform, lecz okoliczności w jakich się to odbyło wskazują na liczne problemy, które mogą utrudniać ich realizację. Koalicja uzyskała poparcie 153 posłów, lecz warto dodać że sześciu członków PASOK wyłamało się z dyscypliny, wskutek czego zostali usunięci z partii. Jednakże, niedzielne głosowanie nad budżetem nie powinno być zagrożone, gdyż koalicja może liczyć na 169 głosów. Tym samym, w zasadzie otwarta została droga do podjęcia decyzji na szczeblu unijnym podczas poniedziałkowego spotkania ministrów finansów.

W czwartek odbyły się posiedzenia władz monetarnych w Anglii i strefie euro, które nie przyniosły niespodzianek. Członkowie MPC opowiedzieli się za pozostawieniem wartości programu skupu aktywów na poziomie 375 mld funtów i stopy procentowej przy 0,5 proc., a ostatnie wypowiedzi kilku z nich wskazują, że nieprędko może nastąpić podwyższenie. Zwracali oni uwagę na znacznie słabsze, niż w 2009 r., efekty luzowania ilościowego oraz podwyższone ryzyko inflacji, związane z ostatnim niespodziewanie wysokim odczytem kwartalnej dynamiki PKB (1 proc.).

Mario Draghi na konferencji po posiedzeniu podkreślał, że priorytetem EBC jest udrożnienie kanałów transmisji monetarnej i dał do zrozumienia, że obniżenie stopy procentowej może mieć ograniczone skutki, z uwagi na wysokie ryzyko dalszego spowolnienia gospodarczego. To z kolei, w uproszczeniu, prowadzi do podwyższonej awersji do ryzyka zarówno po stronie banków, jak i przedsiębiorstw.

Natomiast zza oceanu napłynęła cotygodniowa liczba wniosków o zasiłki dla bezrobotnych, która wyniosła 355 tys. (370 tys. prog), lecz Departament Pracy zwraca uwagę, że przez kolejne 3-4 tygodnie dane mogą podlegać nadzwyczajnym wahaniom, które spowodowane są skutkami huraganu Sandy.

Kurs EUR/USD utrzymuje się na niskich poziomach, a w międzyczasie wyznaczone zostało nowe minimum ruchu na poziomie 1,2716 USD. W ten sposób kurs znalazł się przy dolnym ograniczeniu kanału spadkowego i przełamał ostatecznie 1,2740 USD, gdzie znajduje się 38,2 proc. zniesienia ruchu wzrostowego od dołka 1,2041 USD. Jeśli nie nastąpi wyraźny ruch poniżej 1,27 USD w dalszej części sesji, niewykluczone jest niewielkie odreagowanie ostatnich dynamicznych spadków w okolice 1,2775 USD.

Silny spadek podczas środowej sesji za oceanem oznaczał zrealizowanie poziomu docelowego 1390 pkt, lecz z pewnością nie oznacza to odwrócenia tendencji spadkowej. Pole do dalszych spadków istnieje i nie można wykluczyć przebicia 1390 pkt i ruchu do ok. 1370 pkt w krótkim okresie czasu. Wczorajszą sesję należy także traktować jako dostosowanie sektorowe z uwagi na reelekcję Baracka Obamy. Traciły głównie spółki wydobywcze, finansowe i zależne od kontraktów z armią, a zyskiwały spółki sektora opieki medycznej czy też producenci broni. To ostatnie związane jest z zapowiedzią ograniczenia sprzedaży niektórych modeli broni palnej, co może spowodować ich gwałtowne zakupy zanim nowe przepisy wejdą w życie.

Na krajowym rynku akcyjnym wydarzenia te nie wywarły większego wrażenia i WIG20 przez większą część sesji poruszał w 10-punktowym trendzie bocznym. Natomiast na rynku walutowym obserwowana jest dalsza wyprzedaż złotego, wskutek czego przełamany został poziom 4,16 PLN za euro i droga do testu 4,22 PLN stoi otworem.

Sebastian Trojanowski,
Doradca inwestycyjny Noble Securities

Źródło artykułu: Noble Securities

Wybrane dla Ciebie

Wysłali paprykę do Polski, zarobili pół miliarda. Padł rekord
Wysłali paprykę do Polski, zarobili pół miliarda. Padł rekord
WHO chce wycofać te papierosy. Nowe regulacje mogą odmienić rynek
WHO chce wycofać te papierosy. Nowe regulacje mogą odmienić rynek
To miasto jest hitem na jesienne wyjazdy. Rekordowy wzrost rezerwacji
To miasto jest hitem na jesienne wyjazdy. Rekordowy wzrost rezerwacji
Dino rośnie jak na drożdżach. Zbliża się do 3 tys. sklepów
Dino rośnie jak na drożdżach. Zbliża się do 3 tys. sklepów
Setki osób boją się utraty pracy na kolei. Będą protestować
Setki osób boją się utraty pracy na kolei. Będą protestować
Kolejny znany producent omija system kaucyjny. Przestawił się na kartony
Kolejny znany producent omija system kaucyjny. Przestawił się na kartony
Szukają Polaków do pracy. Płacą równowartość 3 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. Płacą równowartość 3 tys. zł tygodniowo
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Rozbili ogromną kumulację
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Rozbili ogromną kumulację
Nowy hit wśród Niemców. Po ten produkt jeżdżą do Polski
Nowy hit wśród Niemców. Po ten produkt jeżdżą do Polski
Miliony na odszkodowania za wypadki na polach. Oto nowe dane
Miliony na odszkodowania za wypadki na polach. Oto nowe dane
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Chcą postawić krematorium obok domów. Mieszkańcy Małopolski protestują
Chcą postawić krematorium obok domów. Mieszkańcy Małopolski protestują