Bez rozstrzygnięć
Ostatnia w tym tygodniu sesja, podobnie jak pozostałe w mijającym tygodniu, nie przyniosła ani specjalnych emocji, ani tym bardziej rozstrzygnięć. Utrzymujący się wciąż dobry klimat na globalnym rynku akcji pozwolił utrzymać się naszym głównym barometrom w wąskiej konsolidacji w bezpośrednim sąsiedztwie tegorocznych maksimów.
Nadzieje, że piątkowa sesja zmieni obraz pogrążonego w poświątecznym marazmie rynku, okazały się płonne. Śladem zachodnich parkietów WIG20, krótko po otwarciu osunął się i wszedł w męczącą konsolidację. Przecena nie przybrała więc charakteru rozwojowego głównie dzięki temu, że europejskie parkiety mozolnie niwelowały poranne spadki, na których tle których nasz rynek wypadał słabiej. Zmienności nie poprawiły nieznacznie odbiegające od oczekiwań dane zza oceanu dotyczące nastroju konsumentów oraz aktywności gospodarczej rejonu Chicago. W efekcie finisz nie przyniósł istotnych zmian, bo zarówno WIG, jak i WIG20 straciły odpowiednio 0,42 i 0,66 procent, czemu towarzyszył skromny obrót 670 milionów złotych.
W postawie największych na rynku spółek, trudno było doszukać się na takiej sesji czegoś nadzwyczajnego. Tym bardziej, że nawet opublikowane przed sesją wyniki PKNOrlen, które nieznacznie przebiły oczekiwania analityków, nie zachęciły do bardziej aktywnego handlu jego papierami. Podobnie zgodny z oczekiwaniami raport zaprezentował BRE Bank co jednak również nie zdynamizowało obrotu walorami tego banku. Lepiej na tle średniej prezentowały się w trakcie notowań papierów akcje Bogdanki, które w marcu weszły w skład WIG20. Na wartości nie straciły również walory PGNiG, BRE Banku oraz PBG. W umiarkowanym, sięgającym półtora procent rozmiarze na wartości traciły spółki surowcowe KGHM, Lotos a wspomniany wcześniej PKN Orlen nie zmienił ceny. Nieco wyraźniej tracił kurs TPSA, do której na zamknięciu dołączyły Pekao i BHW.
Na szerokim rynku również podaż zaznaczyła swoją przewagę w statystykach, gdyż procentowy stosunek spółek zyskujących do tracących na wartości wyniósł 36/45 procent. Aktywność graczy okazała się tutaj porównywalna, co raczej w gorszym świetle stawia blue chipy. Potwierdzeniem tej tezy niech będzie fakt, iż największa wartość obrotu na parkiecie miała miejsce w przypadku Boryszewa a na trzecim miejscu Optimusa. Zwyżka tej pierwszej to efekt rosnących szans na przejęcie jednej z zagranicznych spółek z branży samochodowej po odpadnięciu jednego z konkurentów polskiej spółki. Z kolei w przypadku Optimusa zdecydowany spadek ceny akcji to pokłosie rekomendacji jednego z biur maklerskich, zalecających pozbywanie się akcji spółki. Na uwagę zasługuje również fakt zwiększenia zaangażowania w akcje Sfinksa przez jego głównego akcjonariusza, co podciągnęło wycenę akcji o prawie 10 procent. Równie pozytywnie rynek przyjął prasowe zapowiedzi nowego akcjonariusza Jago, który po udanej restrukturyzacji planuje połączenie
kapitałowe z zagraniczną spółką.
Przebieg dzisiejszej sesji nie zmienił utrzymującego się od początku tygodnia świąteczno-wakacyjnego obrazu rynku. Zauważalny spadek wartości obrotów i w konsekwencji brak zmienności może przedłużyć się o kolejny tydzień ze względu na rozpoczynającą się „majówkę”. Uspokojone ostatnimi deklaracjami utrzymania dotychczasowej polityki stóp procentowych przez szefa FED światowe rynki również nie grzeszą zmiennością i najpewniej nie będą prowokowały naszego parkietu do głębszej korekty. Na wzrosty amerykańskich indeksów również jesteśmy niestety odporni. W efekcie może się okazać, że niezdolny do bardziej zdecydowanych ruchów warszawski parkiet utknie na dłużej w konsolidacji, a to może oznaczać, że wraz z nadchodzącym majem prawdziwa może być jedna z giełdowym maksym „sell in May and go away”, sugerująca odpoczynek od giełdy. Może być to o tyle cenne, że przy braku bardziej zdecydowanych rozstrzygnięć w maju inwestorzy rozpoczną w czerwcu wakacje, a marazm przedłuży się do jesieni.
Paweł Kubiak
makler DM BZ WBK S.A.
| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |