Bezrobocie najniżej od 6 lat, ale wynik poniżej 10% w XII niepewny wg analityków
Warszawa, 24.06.2015 (ISBnews) - Choć stopa bezrobocia osiągnęła w maju br. poziom najniższy od blisko 6 lat (tj. od sierpnia 2009 r.), analitycy są podzieleni co do tego, czy na koniec roku zobaczymy wynik jednocyfrowy.
24.06.2015 12:19
Niektórzy z nich liczą, że silne spadki utrzymają się jeszcze w miesiącach wakacyjnych, kiedy stopa bezrobocia rejestrowanego może obniżyć się poniżej 10%, choć inni sądzą, że najdynamiczniejszy etap poprawy na rynku pracy jest już za nami. W grudniu 2015 r. spodziewany jest wskaźnik na poziomie od nieco poniżej 10% do blisko 11%.
Główny Urząd Statystyczny (GUS) podał dziś, że stopa bezrobocia zarejestrowanego wyniosła na koniec maja br. 10,8% wobec 11,2% miesiąc wcześniej. W maju 2014 r. stopa ta wyniosła 12,5%. Prognozy 13 ekonomistów wahały się od 10,7% do 11,1%, przy średniej na poziomie 10,78%.
Na początku miesiąca Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej (MPiPS) szacowało, powołując się na dane z urzędów pracy, że stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła w maju 10,8%.
W założeniach do budżetu na 2016 r. rząd przyjął, że stopa bezrobocia rejestrowanego wyniesie 10,5% w grudniu 2015 r., ale przedstawiciele resortu pracy wielokrotnie sygnalizowali, że liczą na wynik jednocyfrowy na koniec br.
Poniżej przedstawiamy najciekawsze cytaty z wypowiedzi ekonomistów:
"Oczekujemy, że pomimo solidnych perspektyw wzrostu PKB ta tendencja wygasającego spadku stopy bezrobocia utrzyma się w drugiej połowie br. W grudniu przewidujemy spadek stopy bezrobocia do poziomu 10,6%, czyli o 0,9 pkt proc. r/r" - główny ekonomista Plus Banku Wiktor Wojciechowski
"Choć komponent rynkowy rynku pracy nie generuje wzrostu liczby bezrobotnych, to jest wciąż zbyt słaby, aby utrzymać takie tempo spadku bezrobocia, jakie obserwowaliśmy pod koniec 2014 r." ekonomiści BOŚ Banku
"Szacujemy, że w sierpniu/wrześniu odsetek bezrobotnych spadnie poniżej progu 10% i w okolicy tego poziomu pozostanie także na koniec bieżącego roku. Korzystne zmiany na rynku pracy powinny więc w dalszym ciągu pozostawać czynnikiem wspierającym konsumpcję prywatną" - ekonomiści Raiffeisen Polbanku
Poniżej przedstawiamy najciekawsze wypowiedzi ekonomistów in extenso:
"Maj był kolejnym miesiącem znaczącego spadku liczby bezrobotnych, o ponad 80 tys. w stosunku do kwietnia. Stopa bezrobocia znalazła się poniżej poziomu 11% i jest to obecnie poziom ostatnio widziany w sierpniu 2009 r. W miesiącach letnich, m.in. za sprawą zwiększonej ilości prac w rolnictwie, sadownictwie i budownictwie, bezrobocie będzie dalej zmniejszać się i prawdopodobnie stopa bezrobocia osiągnie bardzo dawno nie widziany w Polsce poziom jednocyfrowy. Jest również bardzo prawdopodobnie, że na koniec bieżącego roku, mimo sezonowego wzrostu liczby bezrobotnych w okresie jesienno-zimowym, stopa bezrobocia będzie także jednocyfrowa i wyniesie ok. 9,8%. Spadek bezrobocia w połączeniu ze wzrostem siły nabywczej wynagrodzeń (za sprawą utrzymującej się deflacji) będzie wspierać konsumpcję gospodarstw domowych. Tempo wzrostu gospodarczego dzięki temu powinno przyspieszać, zwłaszcza w drugiej połowie br., i w całym roku osiągnąć 3,8%" - główny ekonomista Banku Pocztowego Monika Kurtek
"W maju stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła 11,8%, a zatem zgodnie z wcześniejszym szacunkiem resortu pracy i nieznacznie powyżej średniej z oczekiwań analityków rynkowych (10,7%). W relacji rocznej stopa bezrobocia rejestrowanego obniżyła się o 1,7 pkt proc. wobec spadku o 1,8 pkt proc. r/r w okresie marzec-kwiecień i o 1,9 pkt. proc. w miesiącach styczeń-luty. Choć zatem tempo obniżania stopy bezrobocia rejestrowanego jest wciąż wysokie, to jednak w maju odnotowano jego lekkie wyhamowanie. Oczekujemy, że pomimo solidnych perspektyw wzrostu PKB ta tendencja wygasającego spadku stopy bezrobocia utrzyma się w drugiej połowie br. W grudniu przewidujemy spadek stopy bezrobocia do poziomu 10,6%, czyli o 0,9 pkt proc. r/r. Optymizmem napawa silne przyspieszenie liczby nowych ofert pracy zgłoszonych do urzędów pracy: w maju ich liczba wzrosła aż o 27,6% r/r wobec 9,0% w kwietniu. Te dane świadczą o dobrych perspektywach popytu na rynku pracy i zapewne odzwierciedlają też optymizm przedsiębiorców w zakresie
przyszłej koniunktury gospodarczej" - główny ekonomista Plus Banku Wiktor Wojciechowski
"W maju odnotowano dalsze osłabienie trendu spadku liczby bezrobotnych oraz stopy bezrobocia w ujęciu danych po wykluczeniu wpływu czynników o charakterze sezonowym (taki wskaźnik lepiej obrazuje wpływ czynników cyklicznych na rynek pracy). W maju co prawda nieznacznie obniżyła się dynamika liczby nowo zarejestrowanych bezrobotnych oraz wzrosła dynamika liczby osób wyrejestrowanych z tytułu podjęcia pracy, to ta poprawa była związana z ponownie nieco wyższą dynamiką wzrostu liczby osób wyrejestrowanych z tytułu podjęcia pracy subsydiowanej przy raczej słabych wynikach dla danych dot. osób wyrejestrowanych z tytułu podjęcia pracy niesubsydiowanej (wskaźnik lepiej oddający efekty cykliczne na rynku pracy). Przy pewnej zmienności tych danych z miesiąca na miesiąc, dane w ujęciu średniej 3-miesięcznej wskazują na utrzymanie nieco wyższych dynamik wzrostu liczby osób nowo zarejestrowanych oraz spadku liczby osób wyrejestrowanych z tytułu podjęcia pracy subsydiowanej.
n W przypadku danych dot. bezrobocia oczywiście głównym czynnikiem wyhamowania wcześniejszych pozytywnych zmian jest ponowne lekkie spowolnienie wzrostu zatrudnienia. Dane dot. dynamiki zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw wskazują na kontynuację rocznego wzrostu zatrudnienia, niemniej tempo tego wzrostu lekko obniża się, przy utrzymaniu bardzo słabych danych dot. zatrudnienia w górnictwie i budownictwie oraz wyhamowaniu wcześniejszych wzrostów dynamiki zatrudnienia w przetwórstwie przemysłowym handlu i usługach. Utrzymujący się relatywnie silny wzrost gospodarczy pozwala na utrzymanie dodatnich dynamik zatrudnienia i nierosnącego bezrobocia, niemniej w przypadku polskiej gospodarki wzrost PKB na poziomie 3,0-4,0% r/r jest zbyt niski, aby zapewnić trwały i silny wzrost zatrudnienia i spadek bezrobocia. Obok czynników stricte cyklicznych, pewne wyhamowanie wcześniejszego silnego spadku liczby bezrobotnych wiąże się w naszej ocenie także z mniejszą skalą interwencji na rynku pracy. W ostatnich miesiącach
2014 r. liczba osób wyrejestrowanych z tytułu podjęcia pracy była silnie stymulowana dynamicznym wzrostem wyrejestrowanych z tytułu podjęcia pracy subsydiowanej, przy wyraźnie mniej spektakularnych wynikach dla danych dot. wyrejestrowanych z tytułu podjęcia pracy niesubsydiowanej. Od początku bieżącego roku liczba osób wyrejestrowanych z tytułu podjęcia pracy subsydiowanej rośnie już zdecydowanie wolniej, co przekłada się na spadek (w ujęciu rocznym) liczby osób wyrejestrowanych z tytułu podjęcia pracy. Choć komponent rynkowy rynku pracy nie generuje wzrostu liczby bezrobotnych, to jest wciąż zbyt słaby, aby utrzymać takie tempo spadku bezrobocia, jakie obserwowaliśmy pod koniec 2014 r. Biorąc pod uwagę powyższe tendencje, założenie utrzymania niższego niż w II poł. 2014 r. wpływu interwencji na rynku pracy, słabszego efektu stricte cyklicznego spadku liczby bezrobotnych, jak również nasze założenia dot. sytuacji na rynku pracy w kolejnych miesiącach, oczekujemy stabilizowania się stopy bezrobocia po
oczyszczeniu z wahań sezonowych na poziomie lekko poniżej 11,0%. Powyższe założenie implikuje spadek stopy bezrobocia w ujęciu danych nieoczyszczonych sezonowo do ok. 10,0% - 10,5% do III kw. br. oraz jej wzrost do ok. 11,0% w grudniu 2015 r." - ekonomiści BOŚ Banku
"Dzisiejsze dane Głównego Urzędu Statystycznego potwierdziły wcześniejsze szacunki Ministerstwa Pracy wskazujące, że w maju stopa bezrobocia rejestrowanego spadła do 10,8% wobec 11,2% miesiąc wcześniej. Stopa bezrobocia znalazła się tym samym na najniższym poziomie od sierpnia 2009 r. Samych bezrobotnych (teraz to 1,7 mln osób) jest minimalnie więcej niż przed prawie 6 laty (o 13 tys.). W tym samym czasie o około 120 tys. zwiększyła się jednak podaż pracowników na rynku pracy. Patrząc na relację liczby bezrobotnych i dostępnych w urzędach pracy ofert, można ryzykować stwierdzeniem, że znalezienie pracy łatwiejsze niż obecnie było ostatnio pod koniec 2008r. W maju, na jedną ofertę pracy będącą w dyspozycji Urzędów Pracy przypadało średnio 20 zarejestrowanych bezrobotnych, podczas gdy jeszcze w ubiegłym roku było to średnio ponad 30 osób, a w 2013r. ponad 50. Zakładamy, że w kolejnych miesiącach poprawa sytuacji na rynku pracy (spadek bezrobocia) nabierze jeszcze tempa, m. in. dzięki silniejszemu korzystnemu
oddziaływaniu czynników sezonowych. Szacujemy, że w sierpniu/wrześniu odsetek bezrobotnych spadnie poniżej progu 10% i w okolicy tego poziomu pozostanie także na koniec bieżącego roku. Korzystne zmiany na rynku pracy powinny więc w dalszym ciągu pozostawać czynnikiem wspierającym konsumpcję prywatną" - ekonomiści Raiffeisen Polbanku
"Kolejny miesiąc spadku stopy bezrobocia rejestrowanego w Polsce nie jest dla nas zaskoczeniem. Pracodawcy wyraźnie zgłaszają chęć tworzenia nowych miejsc pracy. Z naszych obserwacji wynika, że poza pracami sezonowymi, odnotowujemy również wzrosty zatrudnienia w produkcji detalicznej (RTV/AGD), motoryzacji, logistyce oraz usługach typu BPO. Dlatego dobra koniunktura wraz ze wzrostem popytu na prace wakacyjne może spowodować, że maj 2015 może okazać się miesiącem przełomowym - to jeden z ostatnich miesięcy, w którym odnotowujemy dwucyfrowy poziom bezrobocia w Polsce - podkreśla Tomasz Hanczarek, Prezes Zarządu Work Service S.A. Tam gdzie mamy bezrobocie naturalne możemy obserwować w mikroskali rynek pracownika. Mamy z nim zarówno do czynienia pod kątem regionalnym - w największych aglomeracjach, jak i branżowym, np. w sektorze IT. W takich warunkach rośnie zapotrzebowanie na pracowników, którzy zaczynają coraz silniej dyktować warunki. To w konsekwencji prowadzi do wzrostu wynagrodzeń oraz pozapłacowych
benefitów. Coraz większą rolą zaczynają odgrywać elastyczność zatrudnienia, prestiż pracodawcy oraz możliwości rozwoju. Pracodawcy przygotowują się do zaciętej rywalizacji o największe talenty dostępne na rynku" - prezes Work Service Tomasz Hanczarek
(ISBnews)