Białystok/ 86,4 mln zł deficytu w projekcie budżetu miasta na 2015 r.

86,4 mln zł deficytu zakłada przedstawiony w środę przez prezydenta Białegostoku Tadeusza Truskolaskiego projekt budżetu miasta na 2015 r. 182,9 mln zł trafi na inwestycje, głównie na znacznie drobniejsze niż w ostatnich latach. To efekt kończących się programów starej perspektywy finansowej UE.

19.11.2014 15:50

Planowane dochody to ponad 1,39 mld zł, wydatki 1,47 mld zł. Dochody własne mają wynieść 536,5 mln zł, subwencje 365 mln zł, dotacje celowe 119,7 mln zł, z udziałów w podatkach PIT i CIT ma pochodzić 329,5 mln zł, z dotacji unijnych 41,5 mln zł. Nominalne zadłużenie miasta planowane na koniec 2014 r. ma wynieść 690 mln zł, a na koniec 2015 r. 643,4 mln zł (46,2 proc.). Wg. tzw. starych przepisów ustawy o finansach publicznych, łączna kwota długu jednostki samorządu terytorialnego na koniec roku budżetowego nie może przekroczyć 60 proc.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami prezydent miasta miał obowiązek do 15 listopada przygotować projekt budżetu miasta. Kiedy projekt trafi pod obrady - już nowej Rady Miasta - zdecyduje przewodniczący tej rady - mówił Truskolaski.

W nowej radzie większość ma będący dotychczas w opozycji wobec Truskolaskiego PiS. Nie wiadomo też jeszcze kto będzie prezydentem Białegostoku, bo w drugiej turze wyborów 30 listopada z Truskolaskim (własny komitet wyborczy, a dodatkowo wspierany przez PO) zmierzy się kandydat PiS Jan Dobrzyński. A to oznacza, że gdyby w mieście zmienił się prezydent, będzie on mógł zmienić obecny projekt budżetu miasta poprzez wniesienie do niego autopoprawek. Jeśli natomiast Truskolaski będzie dalej prezydentem, nie będzie miał większości w radzie.

Nowo wybrani radni Prawa i Sprawiedliwości zapowiedzieli w środę na konferencji prasowej, że przede wszystkim skupią się na tym, by nie pogłębiało się zadłużenie miasta. "Pierwsza rzecz, z którą spotkają się radni przyszłej kadencji to jest praca nad budżetem na rok 2015. Przejrzymy dokładnie te rzeczy, które już w projekcie pan prezydent zaplanował" - mówił szef klubu radnych PiS w Radzie Miasta zakończonej kadencji (teraz PiS będzie miał większość w tej radzie) Mariusz Gromko.

Truskolaski powiedział, że w budżecie na 2015 r. nie ma już dużych - tak jak w poprzednich latach - inwestycji, bo te zostały zrealizowane.

27,5 mln zł ma być np. wydane na dokończenie centrum sterowania ruchem w mieście, 500 tys. zł ma trafić na opracowanie dokumentacji projektowej do budowy pasa startowego na lotnisku Krywlany.

Pierwsze pieniądze mają być także wydane na dokumentację modernizacji dróg czy przebudowę oświetlenia, które mają być realizowane w ramach unijnych pieniędzy na Zintegrowane Inwestycje Terytorialne (ZIT).

300 tys. zł ma też trafić na dokumentację modernizacji tzw. starej elektrowni na potrzeby galerii Arsenał, 2 mln zł zaś na dokumentację przygotowywanej budowy Muzeum Pamięci Sybiru. Te dwie inwestycje w kulturę są wśród najważniejszych do zrealizowania w mieście w najbliższych latach z nowych środków unijnych.

Najwięcej pieniędzy z budżetu na 2015 r. w Białymstoku - 518,4 mln zł ma trafić na oświatę, 228,5 mln zł na transport i łączność, 169,7 mln zł na pomoc społeczną, 104,5 mln zł na gospodarkę komunalną i ochronę środowiska, 99 mln zł na administrację, 88,6 mln zł na gospodarkę mieszkaniową. 44 mln zł to wydatki planowane na kulturę fizyczną , 35,4 mln zł na kulturę, 12,7 mln zł na zdrowie, 23,2 mln zł na obsługę długu.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)