BIEC: w marcu Wskaźnik Wyprzedzający Koniunktury - w dół
Wskaźnik Wyprzedzający Koniunktury, informujący z wyprzedzeniem o przyszłych tendencjach w gospodarce, spadł w marcu o niemal 2 pkt - podało Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych. Eksperci zaznaczyli jednak, że nie musi to oznaczać spadku aktywności gospodarki.
"Spośród ośmiu składowych wskaźnika w tym miesiącu dwie działały w kierunku jego wzrostu, jedna była neutralna, a pięć oddziaływało w kierunku spadku wskaźnika" - podano w piątkowym komentarzu do badania.
Dodano, że przedsiębiorcy gorzej niż przed miesiącem oceniali ogólną kondycję zarządzanych firm. "Ponownie zwiększyła się przewaga pesymistów sygnalizujących pogorszenie sytuacji w przedsiębiorstwach nad odsetkiem firm odnotowujących poprawę ogólnej sytuacji w firmach. Najprawdopodobniej ma to związek ze spadkiem tempa napływu nowych zamówień. Dotyczy on w równym stopniu zamówień pochodzących od krajowych jak i zagranicznych odbiorców" - wskazano.
Z badania wynika ponadto, że od jesieni ub.r. przedsiębiorstwa sygnalizują pogarszający się stan swych finansów. "Deflacja zwykle redukuje zyski przedsiębiorstw. Dodatkowym czynnikiem pogarszającym finanse firm był wzrost jednostkowych kosztów pracy obserwowany w ostatnich miesiącach. Wynikał on głównie ze wzrostu wynagrodzeń o ok. 4 proc. w skali roku" - czytamy.
Eksperci BIEC wskazali, że podobnie jak w poprzednich miesiącach, zmniejszyło się zadłużenie gospodarstw domowych z tytułu kredytów. "W ostatnich dwóch latach obserwujemy umiarkowane zainteresowanie konsumentów kredytem bankowym. Na razie trudno liczyć na szybką odbudowę popytu na kredyt bankowy przy dość powolnym wzroście zatrudnienia i utrzymującej się niepewności co do dalszych perspektyw gospodarczych" - ocenili.
W komentarzu napisano też, że do wzrostu Wskaźnika Wyprzedzającego Koniunktury przyczyniły się dwie składowe. "Zwiększyła się realna podaż pieniądza M3, co związane było głównie ze wzrostem depozytów instytucji samorządowych zasilanych zwykle o tej porze roku środkami pochodzącymi z budżetu. Nieznacznie wzrosły również wartości indeksu WIG, jednak od listopada 2013 r. warszawska giełda pogrążona jest w marazmie" - stwierdzili eksperci BIEC.