Afera Rywina
Najbardziej znana afera III Rzeczypospolitej. Rywingate wybuchło w 2002 roku na tle propozycji korupcyjnej, którą Lew Rywin złożył Adamowi Michnikowi.
Za 17,5 miliona dolarów Rywin zaproponował Michnikowi załatwienie korzystnych dla spółki zmian w rządowym projekcie nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji. Zmiany te miały umożliwić href="http://finanse.wp.pl/isin,PLAGORA00067,notowania-podsumowanie.html">AgorzeAgorze (Zobacz notowania spółki ») kupno telewizji "Polsat". Pieniądze z łapówki miały być przekazane na użytek SLD. Pozostałe warunki postawione przez Rywina to zaprzestanie przez "Wyborczą" krytyki premiera Leszka Millera i zatrudnienie Rywina w "Polsacie", po przejęciu stacji przez href="http://finanse.wp.pl/isin,PLAGORA00067,notowania-podsumowanie.html">AgoręAgorę.
Śledztwo w tej sprawie prowadziła warszawska Prokuratura Apelacyjna, która skierowała akt oskarżenia do sądu. Sąd skazał Lwa Rywina na dwa lata więzienia za pomoc w płatnej protekcji. W listopadzie 2006 roku, po odbyciu ponad połowy kary, producent filmowy opuścił więzienie. Sprawę przez ponad rok badała także sejmowa komisja śledcza powołana na wniosek PiS.