Blisko tysiąc byłych hutników zarejestrowało się w PUP

Blisko tysiąc hutników zwolnionych z ISD Huta Częstochowa zarejestrowało
się dotąd w Powiatowym Urzędzie Pracy, z czego 260 przystąpiło do programu "Pomoc dla hutników", na
realizację którego PUP otrzymał ok. 4,1 mln zł z Funduszu Pracy.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP/Marcin Bielecki

Blisko tysiąc hutników zwolnionych z ISD Huta Częstochowa zarejestrowało się dotąd w Powiatowym Urzędzie Pracy, z czego 260 przystąpiło do programu "Pomoc dla hutników", na realizację którego PUP otrzymał ok. 4,1 mln zł z Funduszu Pracy.

W ramach programu "Pomoc dla hutników" ok. 300 osób zwolnionych z ISD Huta Częstochowa oraz z firm kooperujących z zakładem może skorzystać ze szkoleń, staży, dotacji na rozpoczęcie własnej działalności gospodarczej. Program przewiduje również zatrudnianie ich na refundowanych stanowiskach pracy.

Dotąd - jak poinformowała PAP Barbara Biernacka z PUP - do programu przystąpiło ok. 260 osób z ok. 1 tys. zarejestrowanych, a kolejnych 384 może przejść na świadczenia przedemerytalne.

PUP podało, że dotychczas zaopiniowano pozytywnie 36 wniosków na rozpoczęcie własnej działalności gospodarczej, a 24 firmy złożyły wnioski na doposażenie 65 refundowanych stanowisk pracy, takich jak spawacz, tokarz, ślusarz, z których część została już obsadzona. Ponadto 178 osób ukończyło szkolenia m.in. z zakresu programowania obrabiarek CNC, obsługi koparko-ładowarki, prawa jazdy kat. C i D. Trzy osoby zdecydowały się na rozpoczęcie studiów podyplomowych.

Przedsiębiorcy złożyli także 19 wniosków o staże dla 55 bezrobotnych. "Jednak zainteresowanie stażami ze strony hutników jest najmniejsze. Uważają, że proponowane wynagrodzenie jest za niskie" - powiedziała PAP Biernacka.

W ciągu kilku miesięcy w częstochowskim urzędzie pracy zarejestrowało się ok. 910 byłych hutników oraz 88 osób z firm kooperujących z hutą.

Redukcję zatrudnienia w ISD Huta Częstochowa rozpoczęto kilka miesięcy temu. Zakład zatrudniający ok. 3050 pracowników poinformował, że planuje zwolnić ok. 1,5 tys. osób. W maju ogłoszono program dobrowolnych odejść, a pod koniec września zdecydowano o rozpoczęciu zwolnień grupowych, które mają potrwać do końca tego roku. Liczba osób, które stracą pracę w wyniku trwającej od kilku miesięcy redukcji zatrudnienia, obejmie - jak informował rzecznik grupy ISD Polska Jacek Łęski - od 1500 do 1550 osób.

(AS)

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Skarbówka dała zielone światło. Te wydatki wliczysz do kosztów
Skarbówka dała zielone światło. Te wydatki wliczysz do kosztów
Duża zmiana na Poczcie już wkrótce. Mówią o rewolucji
Duża zmiana na Poczcie już wkrótce. Mówią o rewolucji
Ta opłata to obowiązek. Kontrolerzy robią zdjęcia aut. 800 zł kary
Ta opłata to obowiązek. Kontrolerzy robią zdjęcia aut. 800 zł kary
"Grozi za to grzywna 1500 zł". Burmistrz apeluje do rolników
"Grozi za to grzywna 1500 zł". Burmistrz apeluje do rolników
Ile trzeba mieć oszczędności, by żyć z odsetek? Oto kwota
Ile trzeba mieć oszczędności, by żyć z odsetek? Oto kwota
Te znicze to tegoroczny hit. Ludzie wydają nawet kilkaset złotych
Te znicze to tegoroczny hit. Ludzie wydają nawet kilkaset złotych
Ostrzeżenie dla turystów. Niedźwiedź pojawił się w woj. małopolskim
Ostrzeżenie dla turystów. Niedźwiedź pojawił się w woj. małopolskim
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos