BM Reflex: Benzyna i ON mogą nadal drożeć w przyszłym tygodniu

Poniżej komentarz rynkowy BM Reflex:

Sytuacja na krajowym rynku paliw pozostaje dobra. I chociaż w ciągu ostatnich dwóch miesięcy ceny na stacjach wzrosły (benzyna bezołowiowa o 30 gr/l, a olej napędowy o 18 gr/l), to rachunki za tankowanie pozostają zdecydowanie niższe niż przed rokiem. Benzyna jest tańsza o 53 gr/l, olej napędowy o 81 gr/l, a LPG o 38 gr/l. W tym tygodniu z kolei benzyny podrożały średnio o 3-4 grosze na litrze, a olej napędowy o 1 grosz na litrze.

Średnie ceny paliw na dzień 21-04-2016:

benzyna bezołowiowa 95 - 4,24 zł/l (+4 gr/l),

benzyna bezołowiowa 98 - 4,52 zł/l (+3 gr/l),

olej napędowy - 3,88 zł/l (+1 gr/l),

autogaz - 1,62 zł/l (-1 gr/l).

Biorąc pod uwagę poziom cen hurtowych i ponowne osłabienie złotego wobec dolara w przyszłym tygodniu, możemy zaobserwować kolejne podwyżki cen benzyny i oleju napędowego na stacjach - rzędu 3-4 gr/l. Jedynie tankujący autogaz mogą nie odczuć żadnych zmian.

Planując wyjazdy na majowy wypoczynek, warto zaplanować miejsce tankowania. To istotne ze względu na duże zróżnicowanie cen na stacjach, które sięga nawet 40 groszy na litrze. Ci, którzy szukają oszczędności powinni unikać tankowania przy autostradach czy też w miejscowościach turystycznych, gdzie ceny z reguły są najwyższe.

Aktualny poziom cen paliw w krajowych rafineriach:

Poziom hurtowych cen paliw (netto) na dzień 22-04-2016 w Orlenie: Eurosuper 95 - 3407 PLN/1000l (spadek o 18 PLN/1000l w porównaniu do cen z 15-04-2016), Superplus 98 - 3638 PLN/1000l (spadek o 40 PLN/1000l), olej napędowy 3116 PLN/1000 l (wzrost o 35 PLN/1000l), olej napędowy grzewczy 1900 PLN/1000 l (wzrost o 71 PLN/1000l).

Poziom hurtowych cen paliw (netto) na dzień 22-04-2016 w Lotosie: Eurosuper 95 - 3397 PLN/1000l (spadek o 28 PLN/1000l w porównaniu do cen z 15-04-2016), Superplus 98 - 3636 PLN/1000l (spadek o 45 PLN/1000 l), olej napędowy 3128 PLN/1000 l (wzrost o 37 PLN/1000l), olej napędowy do celów opałowych 1905 PLN/1000 l (wzrost o 75 PLN/1000l).

Nie milkną echa spotkania w Doha. W niedzielę decyzja o zamrożeniu produkcji nie zapadła, co powodowało oczekiwania korekty cen ropy w dół. Powodem były żądania Arabii Saudyjskiej aby dotyczyła ona również Iranu. Stanowisko Iranu natomiast było od dłuższego czasu jasne. Zresztą przedstawiciele Iranu i Libii w ogóle nie wzięli udziału w spotkaniu.

Na początku tygodnia wsparciem dla cen były między innymi informacje na temat dalszego spadku liczby wiertni ropy naftowej w USA oraz informacje z Kuwejtu, którego produkcja ropy spadła 60% do 1,1 mln bbl/d ze średniego poziomu 2,8 mln bbl/d w miesiącu poprzednim. S Przyczyną był strajk pracowników sektora naftowego przeciwko obniżce wynagrodzeń. I chociaż była to sytuacja przejściowa , to chwilowo uchroniła rynek przed większymi spadkami cen.

Wg DOE zapasy ropy naftowej wzrosły w ubiegłym tygodniu o 2,08 mln baryłek. Dodatkowo DOE poinformował o spadku zapasów paliw destylowanych, w tym oleju opałowego, o 3,55 mln baryłek oraz zapasów benzyn o 0,11 mln baryłek. Istotny jest dalszy spadek produkcja ropy w USA do 8,95 mln baryłek dziennie, czyli do poziomu najniższego od X 2014 r.

(ISBnews/BM Reflex)