Brak decyzji polityków zniechęca do handlu

We wtorek na rynkach finansowych niewiele się wydarzyło. Handel na giełdach europejskich nie był zbyt intensywny, ponieważ decyzje są wstrzymywane wobec braku rozstrzygnięć dotyczących limitu deficytu Stanów Zjednoczonych.

27.07.2011 09:00

Temat ten dostarcza dodatkowej porcji niepewności, której to w ostatnim okresie nie brakuje w związku z problemami zadłużenia państw PIGS. Reakcja na brak wyczekiwanego porozumienia w USA była różna. Na parkietach azjatyckich przeważały wzrosty, ale umiarkowane, giełdy w Europie rano jeszcze otwierały się od plusów, ale potem nastąpiło pogorszenie nastrojów. Na WGPW przebieg notowań był podobny. WIG20 otworzył się minimalnie ponad kreską, ale już po parunastu minutach zobaczyliśmy spadki powstrzymane dopiero tuż nad okrągłym poziomem 2700 pkt. Taki zasięg ruchu oznaczał spadek nawet o 1%.

Po południu nieco strat zostało odrobionych, ale wyraźnego odbicia nie było widać. Nie pomogły nawet niezłe wiadomości z USA, gdzie lipcowy wskaźnik Conference Board nastrojów konsumentów był wyższy od oczekiwań (59,5 vs 57,1 pkt). WIG20 ostatecznie zamknął się spadkiem o 0,5%, przy bardzo marnym obrocie 294 mln PLN.

Obraz
© (fot. BM Banku BPH)

Wtorkowa sesja upłynęła po myśli strony podażowej. Indeks szerokiego rynku zakończył dzień spadkiem o 0,35% przy umiarkowanych obrotach na poziomie 689 mln zł. Wyrysowana na wykresie dziennym czarna świeca z dłuższym dolnym cieniem podkreśla defensywę popytu. Na rynku w dalszym ciągu widać niezdecydowanie. Byki nie poszły za (czwartkowym) ciosem, co może aktualnie się zemścić, jeżeli inicjatywę rynkową w pełni przejmą sprzedający. W tym scenariuszu niedźwiedzie stają przed szansą przetestowania zeszłotygodniowego minimum, gdzie zapadły by wówczas istotne rozstrzygnięcia.

Póki co kupujący mają jeszcze szansę na wykonanie ponownego zwrotu, jednak wiarygodność ruchu powinna wynikać przynajmniej z pokonania najbliższego oporu, wyznaczonego przez zeszłotygodniowe, lokalne maksimum. W ślad za rynkiem na południe zawróciły szybkie oscylatory, natomiast dalszemu umocnieniu uległo wskazanie oscylatora siły trendu ADX, co klarownie podkreśla dominację strony podażowej.

BM Banku BPH

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)