Pieszy był ojcem dziewięciorga dzieci. Kierowca musi oddać milion zł

Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny co roku wypłaca ok. 100 mln zł tytułem odszkodowań. Jeden z nieubezpieczonych sprawców wypadku musi oddać 1 mln zł w związku ze śmiertelnym potrąceniem. "Pieszy był ojcem dziewięciorga małoletnich dzieci, którym w tej sytuacji przysługuje renta po zmarłym tragicznie rodzicu" - informuje fundusz.

UFG wypłaca co roku ok. 100 mln zł odszkodowań i świadczeń
UFG wypłaca co roku ok. 100 mln zł odszkodowań i świadczeń
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Policja
oprac. NST

01.02.2024 | aktual.: 01.02.2024 10:16

Jak wskazał Ubezpieczeniowy Funduszu Gwarancyjny, ubezpieczenie OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest ubezpieczeniem obowiązkowym, a w przypadku wypadku bez ważnego ubezpieczenia Fundusz jest zobowiązany do dochodzenia od sprawcy zwrotu wypłaconych pieniędzy w ramach tak zwanego regresu.

"Ubezpieczenie komunikacyjne OC chroni nas przed koniecznością płacenia z własnej kieszeni za szkody spowodowane przez nasz pojazd. A mogą to być kwoty niebagatelne, sięgające nawet milionów złotych. Warto regularnie sprawdzać, czy mamy ważną polisę OC" - radzi Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak wyjść z kryzysu? Co dalej z rynkiem fotowoltaiki w Polsce? - Dawid Zieliński - Biznes Klasa #8

Obowiązkowe ubezpieczenie OC. Co grozi za brak ważnej polisy?

Przepisy mówią jasno, że niezależnie od tego, czy korzystamy z pojazdu musimy wykupić ubezpieczenie OC. Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny wymienił sytuacje, w których szczególnie należy zwrócić uwagę na dopełnienie obowiązku posiadania ubezpieczenia OC.

Fundusz wskazał, że jest nią wygaśnięcie ubezpieczenia OC zbywcy pojazdu. "Dochodzi do tego, gdy kupujesz używany pojazd i korzystasz z OC poprzedniego właściciela. Możesz to robić do końca okresu, na jaki została zawarta umowa. Musisz jednak pamiętać, że nie przedłuży się ona automatycznie" - zastrzegł UFG i poradził, że zanim umowa wygaśnie należy skontaktować się z dowolnie wybranym ubezpieczycielem i zawrzeć nową.

Kolejnym przypadkiem jest wypowiedzenie umowy ubezpieczenia OC. UFG wyjaśnił, że dochodzi do tego, gdy kupujesz używany pojazd i umowa OC nie jest zawarta na jego zbywcę. "Powinieneś w takiej sytuacji upewnić się, najlepiej bezpośrednio u ubezpieczyciela, który wystawił polisę, czy OC nie zostało wypowiedziane przez któregoś z poprzednich właścicieli pojazdu i do kiedy jest ważne" - dodał fundusz.

Warto także pamiętać, że jeśli nie zapłacimy pełnej składki OC przed końcem umowy, to nie przedłuży się ona automatycznie. Trzeba pilnować terminów płatności, zwłaszcza jeśli opłacamy składkę w ratach. UFG ostrzega, że brak obowiązkowego ubezpieczenia komunikacyjnego OC może wiązać się z "przykrymi konsekwencjami finansowymi", do których należy m.in. ustawowa opłata za brak OC.

- To nie opłata za brak OC jest największym ryzykiem, jakie bierze na siebie właściciel pojazdu, który nie dopełnił obowiązku ubezpieczenia OC. Największym ryzykiem jest konieczność zwrócenia z własnej kieszeni wszystkich kosztów odszkodowań i świadczeń wypłaconych z tytułu wyrządzonych przez niego szkód - wskazał Damian Ziąber z Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.

Odszkodowanie dla ofiary wypadku może zrujnować

Regres ubezpieczeniowy, bo o nim mowa to roszczenie, które przysługuje zakładowi ubezpieczeń na mocy prawa. Polega ono na wysunięciu żądania do sprawcy wypadku lub kolizji o zwrot kosztów poniesionych przez towarzystwo, podczas likwidacji szkody.

UFG poinformował, że średnia wysokość regresu dochodzonego przez UFG wynosi obecnie ok. 20 tys. zł. "Jest wiele przypadków, w których te kwoty są znacznie wyższe, wynoszące nawet ponad 2 mln zł" - zauważył fundusz.

Podał też przykład nieubezpieczonego sprawcy wypadku, który ma już ponad 1 mln zł do zwrotu w związku ze śmiertelnym potrąceniem pieszego. "Pieszy był ojcem dziewięciorga małoletnich dzieci, którym w tej sytuacji przysługuje renta po zmarłym tragicznie rodzicu" - dodał fundusz. "Kolejny nieubezpieczony sprawca wypadku spowodował u nastoletniej pieszej poważne obrażenia skutkujące chorobą zagrażającą jej życiu. Ma on już do zwrotu ponad 160 tys. zł, ale to zapewne nie koniec wydatków" - wskazał UFG.

"Zdarzają się też takie sytuacje, gdy pojazd nie opuścił terenu prywatnego należącego do jego właściciela, a i tak przyczynił się do powstania ogromnych szkód i długów. Dlatego właśnie należy mieć ubezpieczenie OC niezależnie od tego, czy jeździmy danym pojazdem czy nie" - zwrócił uwagę UFG. Wyjaśnił, że sprawa dotyczy zdarzenia, podczas którego wskutek samozapłonu zaparkowanego, nieubezpieczonego ciągnika siodłowego z przyczepą doszło również do spalenia dwóch podobnych zestawów pojazdów. "Kwota, którą musi zwrócić właściciel nieubezpieczonego ciągnika, przekracza 1 mln zł" - poinformował UFG.

Bezpłatnie sprawdzisz, czy pojazd ma OC

Fundusz poinformował, że sprawdzenie czy pojazd ma ważną polisę OC jest bezpłatne i można tego dokonać na stronie ufg.pl

W polu "sprawdź OC pojazdu" wystarczy wpisać numer rejestracyjny (lub VIN) oraz wybrać datę, by sprawdzić, czy pojazd w danym dniu jest objęty ochroną. Po sprawdzeniu otrzymamy informację, który ubezpieczyciel wystawił polisę i jej numer - wyjaśnia UFG.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (69)