Brakuje motywu do zdecydowanych ruchów
W czwartek na warszawskim parkiecie niewiele się działo. Kurs WIG20 od rana oscylował wokół środowego odniesienia, przy wahaniach +/- 0,5%. Indeks startował na lekkim minusie (2409 pkt, tj. -0,2%), do południa kupujący osiągnęli przewagę, a potem ich pozycja stopniowo słabła.
Punktem kulminacyjnym sesji była publikacja danych z amerykańskiego rynku pracy o 14:30. Okazały się nieco gorsze od prognoz – w zeszłym tygodniu zasiłek dla bezrobotnych po raz pierwszy pobrało 462 tys. osób wobec prognozy 456 tys. Wiadomość okazała się pretekstem dla podaży do sprowadzenia kursu WIG20 w okolice otwarcia. Ostatecznie indeks zamknął się 2403 pkt, czyli -0,4%. Spośród blue chipów pozytywnie wyróżniał się PGNIG, którego akcje podrożały o ponad 3%, co może być dobrym sygnałem dla tego waloru, bo spółka podała do wiadomości, że ze względu na ostrą zimę zwiększyła sprzedaż gazu, co pokaże w wynikach za I kwartał 2010. Z szerokiego rynku rewelacją, drugi dzień z rzędu był Petrolinvest, którego akcje zyskały tym razem 15%, przy obrocie 123 mln PLN.
(fot. BM Bank BPH) Wczorajsza sesja przyniosła wyznaczenie nowych szczytów miesiąca, aktualnie wynoszą one dla indeksu szerokiego rynku 41 207 pkt. Niestety maksimów nie udało się utrzymać do końca dnia a ostatecznie WIG zamknął się w okolicy zera. Wynik nie należał do zbyt emocjonujących, ale wobec mocniejszego wzrostu dzień wcześniej, czwartek można zaliczyć do płaskich korekt. Co ważniejsze kurs indeksu zdołał utrzymać się powyżej wsparcia, wynikającego z historycznej luki bessy, a zatem podtrzymane zostało pozytywne nastawienie rynku. Wskaźnikowo wczorajsza sesja wpisała się w charakter ostatnich dni, chociaż wysokie wartości szybkich oscylatorów zasługują na baczniejszą obserwację. RSI utrzymał się powyżej 60 pkt i sukcesywnie wzrasta, kierując się do oporu na 75 pkt. Dzisiejsze notowania prawdopodobnie nie zmienią obrazu całego tygodnia, chociaż ważnym aspektem będzie utrzymanie wsparcia na 40 890 pkt.
BM Banku BPH