Euro tak, ale powoli
Sławomir Skrzypek jasno określał się również w sprawie wejścia Polski do strefy euro. Uważał, że Polska nie powinna spieszyć się zbytnio z przyjmowaniem europejskiej waluty. Nieoczekiwanie ten niezbyt popularny pogląd zdobywa coraz większą popularność wśród członków UE z naszego regionu Europy.
Jednak czy Sławomir Skrzypek był przeciwnikiem przyjęcia wspólnej waluty? Raczej nie; tonował hurraoptymizm, wskazując, że nie powinniśmy się zbytnio śpieszyć z tą decyzją. W lutym przekonywał, że ryzyko spekulacji w warunkach kryzysu finansowego jest bardzo wysokie. Według prezesa oznacza to bardzo duże prawdopodobieństwo, że kurs złotego wahać się będzie w tak dużym stopniu, że nie wypełnilibyśmy kryterium stabilnego kursu. A to oznaczałoby to dla nas utratę reputacji.
Jednocześnie prezes NBP nigdy nie wątpił w siłę naszej waluty. Jeszcze w lutym przekonywał, że złoty ma pełne podstawy, fundamenty makroekonomiczne, żeby być stabilny.
Na zdjęciu: Debata "Euro w Polsce - nadzieja czy zagrożenie".
2007-09-24