Była jedną z najbogatszych kobiet na świecie. Jej grób jest w Polsce
Barbara Piasecka-Johnson została swego czasu obwołana przez magazyn "Forbes" jedną z najbogatszych kobiet na świecie. Przedsiębiorczyni zmarła ponad dekadę temu i spoczywa dzisiaj w niepozornym grobie na jednym z wrocławskich cmentarzy.
Barbara Piasecka-Johnson urodziła się w 1937 r. w Zacharzycach pod Wrocławiem. W 1967 r. wyemigrowała z kraju, finalnie trafiając do Stanów Zjednoczonych. W USA zatrudniła się jako kucharka u Johna Sewarda Johnsona, dziedzica potężnego koncernu Johnson & Johnson.
Polka została z czasem pokojówką, a następnie kuratorką sztuki w domu miliardera. Johnson zakochał się w pani Barbarze i para została małżeństwem w 1971 r. Po śmierci męża 12 lat później Barbara Piasecka-Johnson odziedziczyła majątek wart 350 milionów dolarów, który w późniejszych latach pomnażała. Musiała jednak stoczyć o spadek bój z rodziną męża, co zakończyło się głośnym na cały kraj procesem, zakończonym ugodą.
We wczesnych latach 2000. Barbara Piasecka-Johnson znalazła się na liście Forbesa, jako jedna z najbogatszych kobiet na świecie. Polka zaczęła działalnych charytatywną. Proawdziłą fundację wspierającą prace badawcze polskich naukowców w USA, ufundowała Dom Matki i Dziecka w Gnieźnie oraz Gdański Instytutu Wspomagania Rozwoju Dziecka.
"Stempel, którego się nie pozbyła"
Ostatnie lata życia przedsiębiorczyni spędziła w miejscowości Sobótka pod Wrocławiem. Zmarła 1 kwietnia 2013 r. Miała wówczas 76 lat. Jej grób na cmentarzu św. Wawrzyńca nie wyróżnia się na tle otoczenia.
"Ostatecznie fakt, że wyszła za Sewarda Johnsona był nie do wybaczenia w USA. Kiedy umarła, we wszystkich nekrologach było napisane, że była filantropką i kolekcjonerką, ale także, że jest byłą pokojówką. Traktowano ją jak łowczynię majątków i to był stempel, którego się nie pozbyła" - wspominała w rozmowie z TVN24.pl reporterka Ewa Winnicka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo