Byle jaka praca trafiła do ekstraklasy zawodów
Byle jaka praca trafiła do ekstraklasy zawodów - pisze "Dziennik Gazeta Prawna". Bezrobocie staje się tak dotkliwe, że nieskomplikowane zajęcia biurowe oraz prosta sprzedaż urastają do miana posad, o które warto się bić - czytamy w gazecie.
Pomoc do biura, sprzedawca, konsultant, młodszy specjalista. To oferty pracy, na które najczęściej odpowiadają szukający zatrudnienia Polacy. Bywa, że jedna przyciąga uwagę nawet ponad tysiąca osób. Z doświadczeń firmy pośredniczącej w poszukiwaniu pracy, wynika, że w ciągu kilku lat, liczba odpowiadających na niektóre ogłoszenia wzrosła sześciokrotnie.
Inne przedsiębiorstwo z tej branży informuje, że największe zainteresowanie wzbudziła oferta zatrudnienia pracownika biurowego w niewielkiej firmie w centrum Warszawy. Odpowiedziało na nią ponad 2500 osób. Stało się tak z powodu niewielkich wymaganych kwalifikacji.