BZ WBK spodziewa się jednocyfrowej dynamiki wzrostu portfela kredytowego
BZ WBK spodziewa się w 2009 roku
jednocyfrowego wzrostu portfela kredytowego, otworzy maksymalnie
15 placówek. Bank chce, by koszty nie rosły w tym roku szybciej
niż inflacja - powiedział w rozmowie z PAP Mateusz Morawiecki,
prezes BZ WBK.
"Chcemy, by w 2009 roku dynamika wzrostu dochodów była wyższa od dynamiki wzrostu kosztów. Chcemy, by koszty w 2009 roku nie rosły szybciej niż inflacja" - powiedział PAP Morawiecki.
Prezes poinformował, że bank otworzy w tym roku do 15 nowych oddziałów.
"Otworzymy tylko te, które już zaczęliśmy otwierać. Myślę, że będzie to w tym roku maksymalnie 15 oddziałów" - powiedział.
Morawiecki poinformował, że w 2009 roku nakłady inwestycyjne będą na poziomie niższym, niż w 2008 roku. Bank będzie chciał ograniczyć plany związane z otwieraniem placówek i rozwojem systemów informatycznych.
Prezes powiedział, że część nowo otwartych placówek osiągnęła break even.
"W tym roku przewidujemy, że znacząca część placówek otwartych w ostatnich 18 miesiącach osiągnie break even" - powiedział Morawiecki.
Pytany o rezerwy odpowiedział:
"Rezerwy założyliśmy bardzo konserwatywnie, jesteśmy pesymistami, co do rozwoju sytuacji gospodarczej w Polsce".
"W kolejnych kwartałach nie sądzę, żeby rezerwy były zawsze trzycyfrowe, a już na pewno aż na takim poziomie. Ale na pewno będą wyższe niż w poszczególnych kwartałach 2008 i 2007 roku" - powiedział Morawiecki.
Prezes poinformował, że w 2009 roku dynamika wzrostu portfela kredytowego banku będzie jednocyfrowa.
"Chcemy, by portfel kredytów detalicznych rósł szybciej niż korporacyjnych" - powiedział prezes.
Sebastian Karbarczyk