Winnica Jaume Serra
Aby pozbyć się osadu, butelki przez rok są stopniowo przekręcane. Dzięki temu stopniowo drożdże przemieszczają się do szyjki. Kiedyś najlepiej zarabiającymi pracownikami winnicy były osoby odpowiedzialne za delikatne przestawianie butelek. Dziś ten proces jest całkowicie skomputeryzowany.
Po winnicy jeżdżą wózki widłowe. Nie siedzi w nich jednak żaden operator. Wózki współpracują z komputerem, który podpowiada im, które butelki przekręcić, kiedy i jak. Nieliczni pracownicy, aby nie wchodzić w drogę wózkom-robotom, muszą przemieszczać się po specjalnie wyznaczonych korytarzach.
Na zdjęciu: po lewej stronie widać poszczególne etapy procesu przekręcania butelek.