Winnica Jaume Serra
Kolejna maszyna zdejmuje kapsel z butelki. Pod wpływem ciśnienia zamarznięty osad wyskakuje.
Zanim wymyślono sposób z ciekłym azotem, przez wieki każdą zakapslowaną butelkę otwierano ręcznie. Trzeba było to robić jednak bardzo delikatnie i starannie. Mimo to i tak wiele butelek z cavą się psuło, w innych osad mieszał się z winem. Dziś nie ma już takiego problemu.