Cena złota bije rekordy
W minionym tygodniu na ceny surowców największy wpływ miały napływające ze światowych gospodarek dane makroekonomiczne oraz sentyment inwestycyjny utrzymujący się na rynkach finansowych. Z kolei mniejszy wpływ na notowania towarów szczególnie w pierwszej części zeszłego tygodnia miał kurs eurodolara, który poruszał się w przedziale 1,4500-1,4700.
06.10.2009 17:22
Cena ropy naftowej na początku sierpnia ustanowiła tegoroczne szczyty dochodząc do poziomu 76 USD za baryłkę. Od tamtego czasu notowania "czarnego złota" znajdują się w kanale spadkowym. Pierwsza część minionego tygodnia przebiegała na rynku ropy naftowej stabilnie, a cena tego surowca oscylowała w przedziale 65-66 USD za baryłkę. Czynnikiem, który wspierał ceny ropy naftowej był wzrost napięcia na Bliskim Wschodzie w związku z testami rakiet przeprowadzanymi przez Iran oraz wypowiedziami przywódców tego kraju o zaawansowanym stopniu irańskiego programu jądrowego.
W połowie tygodnia notowania ropy naftowej zanotowały znaczący wzrost o blisko 6,7%, dochodząc w okolice poziomu 69 USD za baryłkę. Ruch ten został wywołany przez publikację danych Agencji Informacji Energetycznej o zapasach ropy i paliw. Z danych tych wynikało, że zapasy benzyny spadły o 1,6 miliona baryłek. Na zakończenie tygodnia obserwować można było jednak spadek notowań ropy naftowej w wyniku oczekiwań na dane z amerykańskiego rynku pracy. Zatrudnienie w sektorze pozarolniczym w USA spadło o 263 tys., podczas gdy rynek oczekiwał wyniku na poziomie -180 tys. Odczyt ten zwiększył obawy o kondycję amerykańskiej gospodarki i w związku z tym o przyszły popyt na surowiec, co zepchnęło cenę ropy do poziomu 67 USD za baryłkę.
Na początku ubiegłego tygodnia ceny miedzi spadły do najniższego poziomu od połowy sierpnia, ciągnięte w dół przez rosnące zapasy metalu. W kolejnych dniach cena tego metalu wzrastała, jednak wraz z rozpoczęciem się tygodniowego święta w Chinach notowania miedzi powróciły do spadków. Negatywnie na notowania tego metalu wpłynął także finalny odczyt danych na temat zamówień na dobra trwałego użytku w USA, które spadły w sierpniu o 2,6% m/m. Wynik ten jest efektem zakończenia programu dopłat do zakupu nowych aut i potwierdza tym samym, że popyt na surowce w amerykańskiej gospodarce wciąż jest słaby.
W minionym tygodniu cena złota spadła do istotnego poziomu wsparcia 985 USD za uncję i przez kilka dni utrzymywała się w pobliżu tego poziomu. Ostatecznie wsparcie to zostało obronione, a cena kruszcu rozpoczęła ruch wzrostowy. Na początku obecnego tygodnia zwyżka notowań złota przybrała na sile wspierana przez wzrost kursu eurodolara. Cena kruszcu pokonała poziom 1032,40 USD za uncję, ustanawiając w ten sposób nowy historyczny rekord. Trwałe pokonanie tego poziomu dawać będzie sygnał do dalszych wzrostów.
Michał Fronc
Departament Analiz
DM TMS Brokers S.A.