Centralna Ewidencja Pojazdów znów zawiodła. Potężna awaria
Po raz kolejny w całym kraju są problemy z nową Centralną Ewidencją Pojazdów i Kierowców. Trudno jest się połączyć z systemem, dane dochodzą tylko w cząstkowej formie i nie działa ich wyszukiwanie.
Jak podaje RMF FM, urzędnicy w wydziału komunikacji na warszawskim Mokotowie mówią, że tak źle jeszcze nie było. - Mam tutaj tłum rozgoryczonych klientów, nie wiem, co mam robić - powiedział jeden z urzędników pracujących w tym największym w Polsce wydziale komunikacji.
Przez wadliwe działanie nowej ewidencji są problemy z zarejestrowaniem pojazdu i badaniami technicznymi. Od czasu uruchomienia systemu 13 listopada są z nim nieustające problemy.
Po tygodniu od wprowadzenia nowego systemu zniecierpliwieni starości wysłali do Ministerstwa Cyfryzacji list, w którym wytykają liczne błędy nowego CEPiK. Tymczasem z komunikatów resortu wynika, że system działa już całkiem sprawnie i umożliwia płynną obsługę osób, które chcą zarejestrować samochód albo zrobić przegląd.
Zobacz też: Własny biznes. Z czym to się je?
Rzeczywistość jest jednak daleka od ideału - i widać to nawet w ministerialnych raportach podsumowujących każdy dzień działania nowego systemu. Od czasu wdrożenia nowego CEPiK liczba wydawanych dowodów rejestracyjnych i pozwoleń czasowych spadła o 30 procent.
- To musi chwilę potrwać, zanim będzie wszystko dobrze funkcjonowało - mówiła w ubiegłym tygodniu szefowa resortu Cyfryzacji Anna Streżyńska. Dodała też, że to ona podjęła decyzję o starcie systemu, który nie był do tego w pełni przygotowany.