Kartonami przechytrzyli system kaucyjny. Mamy komentarz producenta

Firma Oshee zaczęła sprzedawać część napojów w kartonach zamiast w plastikowych butelkach. Tym samym nie jest zobligowana do udziału w systemie kaucyjnym. W komentarzu dla WP Finanse firma tłumaczy, że prace nad nowym typem opakowań rozpoczęły się długo przed wprowadzeniem systemu kaucyjnego.

Kartony zamiast plastikowych butelek. Oshee odpowiadaKartony zamiast plastikowych butelek. Oshee odpowiada
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | zdj. ilustracyjne
Maria Glinka
oprac.  Maria Glinka

System kaucyjny obowiązuje w Polsce od 1 października 2025 r. Na razie ruszył tylko w teorii, ponieważ w sklepach nie ma jeszcze opakowań z logo kaucyjnym. Takie produkty zaczną pojawiać się na półkach w ciągu najbliższych tygodni, ale zależy to od producentów.

Nowa opłata w sklepach od 1 października. Tak to wygląda w praktyce

Oshee tłumaczy się z kartonowych opakowań

Jednak pierwszy tydzień obowiązywania nowych zasad dowodzi, że znalazły się już firmy, które do systemu kaucyjnego podchodzą w kreatywny sposób.

Marka Oshee, producent popularnych izotoników, wprowadziła zmiany w opakowaniach części produktów. Zamiast plastikowych butelek napoje zaczęto sprzedawać w kartonach podobnych do tych używanych na mleko czy soki. Dzięki temu firma nie musi pobierać kaucji ani rozliczać się z operatorem systemu, gdyż kartony nie są objęte systemem kaucyjnym.

Nowe opakowania można już kupić w sklepach stacjonarnych, a także w internetowym drogerii Rossmann (która wycofała plastikowe butelki ze sprzedaży i nie bierze udziału w systemie). W sieci pojawiły się głosy, że poprzez wprowadzenie kartonów Oshee omija system kaucyjny.

Zapytaliśmy producenta o powody tej decyzji.

Wprowadzenie napojów w opakowaniach kartonowych pozwala nam dotrzeć do konsumentów tam, gdzie sprzedaż produktów w butelkach PET nie byłaby możliwa - np. w sieciach handlowych, które całkowicie zrezygnowały z tego rodzaju opakowań i nie uczestniczą w systemie kaucyjnym. Dzięki temu konsumenci nadal mają dostęp do naszych produktów w miejscach, gdzie już niedługo nie będą mogli kupić napojów w butelkach PET i puszkach - przekazuje nam Tadeusz Czarniecki, CMO Oshee.

Jak podkreśla, firma posiada w ofercie napoje pakowane też w szkło i plastik. "Wprowadzanie nowych rozwiązań, w tym opakowań, to normalna praktyka w naszej branży i odpowiedź na oczekiwania klientów, które regularnie badamy" - przekonuje.

Odnosząc się do nowych zasad dotyczących opakowań, zaznacza, że "prace związane z wprowadzeniem nowego typu opakowań zostały rozpoczęte na długo przed wprowadzeniem systemu kaucyjnego".

Jak zapewnia, plastikowe butelki nadal będą dostępne w sklepach. "Równocześnie nie wycofujemy innych form opakowań, które są wykorzystywane w bieżącej działalności. W związku z uruchomieniem systemu kaucyjnego w swoim portfolio mamy produkty, zarówno objęte nowym obowiązkiem, jak i takie, które się do niego nie kwalifikują" - zwraca uwagę.

Ustronianka w nietypowym opakowaniu. Kaufland się wycofuje

Tuż po uruchomieniu systemu kaucyjnego zrobiło się głośno o reklamie Kauflandu, która prezentowała butelkę wody Ustronionanka o pojemności 3,001 litra. Ten rozmiar nie podlega pod system kaucyjny, który obejmuje butelki plastikowe do 3 litrów.

W odpowiedzi na pytania portalu money.pl Karina Sodzawiczny, asystentka prezesa zarządu Ustronianki, podkreśliła, że "jako producent z ponad 45-letnim doświadczeniem od zawsze odpowiadaliśmy na zmieniające się potrzeby rynku i oczekiwania konsumentów".

Zwróciła też uwagę, pojemność, o której zrobiło się głośno, nie jest nowością. "Od ponad 20 lat butelka 3,001l funkcjonuje w ofercie Ustronianki i wykorzystywana jest do produkcji zarówno wody, jak i napojów, które trafiają na rynek polski oraz na rynki zagraniczne. Teraz zyskuje dodatkowe znaczenie - jako praktyczna alternatywa dla produktów objętych systemem kaucyjnym" - zwróciła uwagę.

Mimo tego butelka o niestandardowym rozmiarze była szeroka krytykowana, a wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jan Szyszko określił takie działania jako "czyste antypolskie cwaniactwo". Po kilku dniach Kaufland zdecydował się wycofać ten produkt ze swojej oferty.

Wybrane dla Ciebie

Podatki w górę ponad 40 proc. Mieszkańcy rozgoryczeni decyzją radnych
Podatki w górę ponad 40 proc. Mieszkańcy rozgoryczeni decyzją radnych
Oddają pomidory za co łaska. "Można rwać, ile się chce"
Oddają pomidory za co łaska. "Można rwać, ile się chce"
Gigant zamknął cztery hale w Polsce. Podaje powody
Gigant zamknął cztery hale w Polsce. Podaje powody
Chce przejść na emeryturę w wieku 40 lat. Mówi, ile trzeba zarabiać
Chce przejść na emeryturę w wieku 40 lat. Mówi, ile trzeba zarabiać
Część emerytów dostanie zwrot podatku. Nawet 426 zł
Część emerytów dostanie zwrot podatku. Nawet 426 zł
Sylwester w Zakopanem. Tyle za nocleg liczą górale
Sylwester w Zakopanem. Tyle za nocleg liczą górale
Kiedy wymienić opony na zimowe? Oto stawki u wulkanizatorów
Kiedy wymienić opony na zimowe? Oto stawki u wulkanizatorów
Trwają kontrole najemców. Resort szykuje duże zmiany w przepisach
Trwają kontrole najemców. Resort szykuje duże zmiany w przepisach
Wysłali paprykę do Polski, zarobili pół miliarda. Padł rekord
Wysłali paprykę do Polski, zarobili pół miliarda. Padł rekord
WHO chce wycofać te papierosy. Nowe regulacje mogą odmienić rynek
WHO chce wycofać te papierosy. Nowe regulacje mogą odmienić rynek
To miasto jest hitem na jesienne wyjazdy. Rekordowy wzrost rezerwacji
To miasto jest hitem na jesienne wyjazdy. Rekordowy wzrost rezerwacji
Dino rośnie jak na drożdżach. Zbliża się do 3 tys. sklepów
Dino rośnie jak na drożdżach. Zbliża się do 3 tys. sklepów