Kartonami przechytrzyli system kaucyjny. Mamy komentarz producenta
Firma Oshee zaczęła sprzedawać część napojów w kartonach zamiast w plastikowych butelkach. Tym samym nie jest zobligowana do udziału w systemie kaucyjnym. W komentarzu dla WP Finanse firma tłumaczy, że prace nad nowym typem opakowań rozpoczęły się długo przed wprowadzeniem systemu kaucyjnego.
System kaucyjny obowiązuje w Polsce od 1 października 2025 r. Na razie ruszył tylko w teorii, ponieważ w sklepach nie ma jeszcze opakowań z logo kaucyjnym. Takie produkty zaczną pojawiać się na półkach w ciągu najbliższych tygodni, ale zależy to od producentów.
Nowa opłata w sklepach od 1 października. Tak to wygląda w praktyce
Oshee tłumaczy się z kartonowych opakowań
Jednak pierwszy tydzień obowiązywania nowych zasad dowodzi, że znalazły się już firmy, które do systemu kaucyjnego podchodzą w kreatywny sposób.
Marka Oshee, producent popularnych izotoników, wprowadziła zmiany w opakowaniach części produktów. Zamiast plastikowych butelek napoje zaczęto sprzedawać w kartonach podobnych do tych używanych na mleko czy soki. Dzięki temu firma nie musi pobierać kaucji ani rozliczać się z operatorem systemu, gdyż kartony nie są objęte systemem kaucyjnym.
Nowe opakowania można już kupić w sklepach stacjonarnych, a także w internetowym drogerii Rossmann (która wycofała plastikowe butelki ze sprzedaży i nie bierze udziału w systemie). W sieci pojawiły się głosy, że poprzez wprowadzenie kartonów Oshee omija system kaucyjny.
Zapytaliśmy producenta o powody tej decyzji.
Wprowadzenie napojów w opakowaniach kartonowych pozwala nam dotrzeć do konsumentów tam, gdzie sprzedaż produktów w butelkach PET nie byłaby możliwa - np. w sieciach handlowych, które całkowicie zrezygnowały z tego rodzaju opakowań i nie uczestniczą w systemie kaucyjnym. Dzięki temu konsumenci nadal mają dostęp do naszych produktów w miejscach, gdzie już niedługo nie będą mogli kupić napojów w butelkach PET i puszkach - przekazuje nam Tadeusz Czarniecki, CMO Oshee.
Jak podkreśla, firma posiada w ofercie napoje pakowane też w szkło i plastik. "Wprowadzanie nowych rozwiązań, w tym opakowań, to normalna praktyka w naszej branży i odpowiedź na oczekiwania klientów, które regularnie badamy" - przekonuje.
Odnosząc się do nowych zasad dotyczących opakowań, zaznacza, że "prace związane z wprowadzeniem nowego typu opakowań zostały rozpoczęte na długo przed wprowadzeniem systemu kaucyjnego".
Jak zapewnia, plastikowe butelki nadal będą dostępne w sklepach. "Równocześnie nie wycofujemy innych form opakowań, które są wykorzystywane w bieżącej działalności. W związku z uruchomieniem systemu kaucyjnego w swoim portfolio mamy produkty, zarówno objęte nowym obowiązkiem, jak i takie, które się do niego nie kwalifikują" - zwraca uwagę.
Ustronianka w nietypowym opakowaniu. Kaufland się wycofuje
Tuż po uruchomieniu systemu kaucyjnego zrobiło się głośno o reklamie Kauflandu, która prezentowała butelkę wody Ustronionanka o pojemności 3,001 litra. Ten rozmiar nie podlega pod system kaucyjny, który obejmuje butelki plastikowe do 3 litrów.
W odpowiedzi na pytania portalu money.pl Karina Sodzawiczny, asystentka prezesa zarządu Ustronianki, podkreśliła, że "jako producent z ponad 45-letnim doświadczeniem od zawsze odpowiadaliśmy na zmieniające się potrzeby rynku i oczekiwania konsumentów".
Zwróciła też uwagę, pojemność, o której zrobiło się głośno, nie jest nowością. "Od ponad 20 lat butelka 3,001l funkcjonuje w ofercie Ustronianki i wykorzystywana jest do produkcji zarówno wody, jak i napojów, które trafiają na rynek polski oraz na rynki zagraniczne. Teraz zyskuje dodatkowe znaczenie - jako praktyczna alternatywa dla produktów objętych systemem kaucyjnym" - zwróciła uwagę.
Mimo tego butelka o niestandardowym rozmiarze była szeroka krytykowana, a wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jan Szyszko określił takie działania jako "czyste antypolskie cwaniactwo". Po kilku dniach Kaufland zdecydował się wycofać ten produkt ze swojej oferty.