Ceny mieszkań w Polsce. Wzrosty Pomorzu i we Wrocławiu
W kliku największych miastach w Polsce odnotowano spadek cen.
13.08.2016 | aktual.: 13.08.2016 16:30
W lipcu wzrost cen na rynku nieruchomości odnotowano w Gdańsku, Gdyni i we Wrocławiu. Liderem jest stolica województwa pomorskiego, gdzie ceny poszły w górę aż o 11,2 procent w porównaniu do tego samego miesiąca ubiegłego roku - wynika z raportu Metrohouse i Expandera. Eksperci wskazują, że dużej aktywności kupujących na rynku nieruchomości podczas wakacji nie odzwierciedla popyt konsumentów na kredyty hipoteczne.
Średnia cena mieszkania w Gdańsku sięgnęła 316 tys. złotych. Pod tym względem liderem pozostaje Warszawa, gdzie średnio wydawano na nie 417 tys. złotych. Największy wzrost cen w ujęciu miesięcznym należy również do miasta na Pomorzu. Według ekspertów Metrohouse i Expandera o 8,8 procent wzrosły ceny w Gdyni.
W części największych polskich miast mieliśmy do czynienia ze spadkiem cen mieszkań. W ujęciu rocznym dotyczy to Warszawy, Poznania i Łodzi. Biorąc pod uwagę perspektywę miesięczną, do tego grona dochodzi również Kraków.
"Po dwukrotnym przebiciu poziomu 6 tys. zł, średnie ceny mieszkań nabywanych w stolicy Małopolski są w dalszym ciągu dość stabilne. Duże znaczenie przy analizie krakowskiego rynku mają transakcje dość drogich wyremontowanych mieszkań w kamienicach, dzięki którym średnia utrzymuje się na obecnym poziomie" - czytamy raporcie.
Najniższy koszt metra kwadratowego mieszkania dotyczy Łodzi. Cena przekracza nieznacznie poziom 3 tys. złotych. "Jest to najniższa wartość od czasu przygotowywania niniejszego raportu, czyli od ponad pięciu lat. Po kilku latach stabilizacji średnia cena coraz bardziej zbliża się do poziomu 3 tys. zł" - dodano w raporcie.
Średnie ceny transakcyjne mieszkań w lipcu 2016 roku | |||||
---|---|---|---|---|---|
Miasto | Średnia cena za metr kwadratowy w okresie V-VII 2016 | Zmiana miesiąc do miesiąca | Zmiana rok do roku | Średnia cena nabywanego mieszkania | Średni metraż nabywanego mieszkania |
Wrocław | 5 432 | 2,70% | 2,70% | 281 700 zł | 52 mkw. |
Kraków | 5 965 | -1,60% | 0,70% | 322 000 zł | 54 mkw. |
Warszawa | 7 246 | -1,90% | -1,50% | 416 700 zł | 57 mkw. |
Poznań | 4 918 | -7,60% | -1,20% | 282 900 zł | 60 mkw. |
Gdańsk | 5 605 | 3,80% | 11,20% | 315 900 zł | 56 mkw. |
Gdynia | 5 241 | 8,80% | 8,20% | 301 600 zł | 57 mkw. |
Łódź | 3 332 | -1,50% | -4,50% | 163 000 zł | 50 mkw. |
Źrodło: Raport Metrohouse i Expadera |
"Wakacyjne zwyżki cen nie powinny dziwić, ponieważ w tym okresie do gry wchodzą inwestorzy nabywający nieruchomości o podwyższonym standardzie. Jednakże analizując sytuację panującą na rynku w analogicznym okresie zeszłego roku, zauważymy, że nie dochodziło do istotnych wahań cen" - napisano w raporcie. ##Mniejszy popyt na kredyty hipoteczne Analitycy zwracają uwagę, że obok osób poszukujących nieruchomości do celów mieszkaniowych, dużą grupę stanowią inwestorzy. "Sektor mieszkaniowy jest przez nich postrzegany jako bezpieczna przystań dla oszczędności, więc znaczna część ostatnich zakupów dotyczy lokali przeznaczonych na wynajem" - napisano w raporcie.
Dużego ruchu na rynku nieruchomości nie odzwierciedlają dane dotyczące sprzedaży kredytów hipotecznych. Według BIK liczba wniosków spadła o blisko 10 procent w porównaniu do lipca ubiegłego roku. Eksperci tłumaczą, że wbrew pozorom, przyczyną nie było zablokowanie środków na dopłaty w ramach programu MdM, ale utrzymujący się problem z uzyskaniem kredytów na budowę domów na działkach rolnych oraz znaczny spadek dostępności finansowania.
- Rodzina z dochodem wynoszącym 5 tys. zł netto ma dziś zdolność kredytową aż o prawie 100 tys. zł niższą niż przed rokiem. Częściowo to wynik zmian, jakie na bankach wymusiła KNF. Wpłynął na to jednak również wzrost marż. Średnia marża dla kredytu z wysokim wkładem własnym wynosi obecnie 2,08 procent i jest o 0,31 p.p. wyższa niż przed rokiem. - mówi Jarosław Sadowski, ekspert Expandera. ##Niewiele małych mieszkań Popyt na mieszkania o metrażu nieprzekraczającym 25 metrów kwadratowych jest kilkukrotnie wyższy od zgłaszanego przez rynek zapotrzebowania. W największych miastach stanowią one zwykle około 2 procent ogółu mieszkań. Jest ich tak mało ze względu na obecnie panujące prawo. W tej chwili w nowobudowanym jednopokojowym mieszkaniu pokój nie może być mniejszy niż 16 metrów kwadratowych. Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa rozważa jednak zmianę przepisów.
- Jeżeli nowelizacja usunie te zapisy, możemy spodziewać się wysypu lokali o najmniejszym metrażu, które mogą być ciekawym urozmaiceniem inwestycyjnym dla osób lokujących na rynku nieruchomości swoje oszczędności. Będzie to też rozwiązanie dla singli, poszukujących dostępnej cenowo oferty mieszkań na start. Co prawda, cena metra kwadratowego takich nieruchomości jest zwykle wyższa niż przy standardowych metrażach, jednak w tym przypadku decydującą rolę będzie miał całościowy koszt transakcji, który będzie do zaakceptowania dla kupujących - mówi Marcin Jańczuk, ekspert Metrohouse.