Ceny owoców powalają. Można już kupić czereśnie, prawie złotówka za sztukę
Marzysz już o truskawkach czy czereśniach? Spodziewaj się, że zapłacisz jak za obiad w dobrej restauracji. Ile? Około 55 złotych za kilogram kosztują obecnie na bazarach czereśnie. - W zeszłym tygodniu były nawet po 70 zł - mówią sprzedawcy.
Czereśnie to w tej chwili prawdziwy rarytas. Na wielkiej hali targowej w Warszawie znajduję tylko jeden stragan, na którym można je kupić. - To greckie - wyjaśnia sprzedawca. - Na polskie trzeba jeszcze długo poczekać.
Cena? 55 zł za kilogram. To i tak mniej, niż w zeszłym tygodniu.
- Te z pierwszego rzutu to nawet do 70 zł dochodziły - mówi sprzedawca. - No ale jak się chce mieć wcześniej, to trzeba płacić.
Oglądaj też: Podatek handlowy przełoży się na ceny. 500+ wydamy w sklepach
Kupuję 30 dag, w torebce jest 25 sztuk. Wychodzi 80 gr za sztukę. Wkrótce powinno być jednak taniej.
- W piątek na giełdzie czereśni było bardzo dużo. Importowane z Grecji i Hiszpanii. Cena kilograma w hurcie to od 25 do 35 zł - mówi Anna Kaszewiak z giełdy Bronisze. - Możemy się spodziewać, że ceny detaliczne w przyszłym tygodniu mocno spadną.
Czereśnie to niejedyne owoce, których cena może przyprawić o zawrót głowy. Kilogram borówki amerykańskiej kosztuje od 30 do nawet 40 z. Na straganach i w sklepach pojawiają się też maliny.
Te zagraniczne, z Portugalii, Hiszpanii czy Maroko, kosztują około 40 zł/kg. Polskie, uprawiane w foliowych tunelach, są droższe. W hurcie kosztują od 50 do 66 zł/kg.
- Polskie maliny trafiają na razie głównie do restauracji i cukierni. Na rynku jest w tej chwili jeden producent, który je ma - mówi Anna Kaszewiak. - Ciekawostka, ten sam producent ma też polskie poziomki. Kosztują 14 zł za 120-gramowy pojemnik. Ponad 150 zł/kg.
Maliny polskie od importowanych można łatwo odróżnić. Polskie są pakowane w pojemniki po 150 g. Zagraniczne - po 125.
- Te importowane są w zamykanych, plastikowych pudełkach. Polskie mają otwarte pojemniki - tłumaczy Anna Kaszewiak.
Truskawek będzie mało
Truskawek, zwłaszcza tych polskich, na razie jest jeszcze niewiele. Dlatego ceny są wysokie. W hurcie kilogram polskich truskawek kosztuje od 12 do 20 zł. Ceny na bazarach to przeważnie ok. 20 zł.
- Truskawek jest w tej chwili mało i ta cena cały czas jest dość wysoka. Ale przyszły tydzień może przynieść sporo zmian - mówi Anna Kaszewiak. - Zapowiada się ciepły weekend, pogoda sprzyja - dodaje.
Do sprzedaży obecnie trafiają truskawki uprawiane pod folią. Zazwyczaj, gdy na rynek wchodzą owoce z upraw gruntowych, ceny gwałtownie spadają. W tym roku, może być jednak inaczej.
Majowe przymrozki spowodowały duże szkody na plantacjach, które nie były osłonięte.
- Połowa wymarzła - słyszę od sprzedawcy owoców. - Na niektórych uprawach ocalało około 20 proc. A te, które zostały, są małe i powykręcane. Pójdą głównie na przetwory. Truskawek będzie więc w tym roku mało i będą drogie - przekonują handlarze.
Warzywa biją rekordy
Nadal bardzo drogie są zeszłoroczne warzywa. Hurtowa cena kilograma cebuli przekroczyła w zeszłym tygodniu 3 zł/kg, a w piątek dochodziła nawet do 5 zł/kg. Biała kapusta kosztuje już ponad 4 zł/kg, a ziemniaki - krajowe i importowane - 2,50 zł/kg.
Hurtowa cena pietruszki to średnio 12 zł/kg. W sklepach i na targowiskach trzeba za nią zapłacić nawet 20 zł/kg.
- W zeszłym roku mieliśmy suszę - tłumaczy sprzedawca warzyw. - Zebrano mało, a to, co jest w chłodniach i magazynach, już się powoli kończy, dlatego ceny tak skaczą.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
