Trwa ładowanie...

Ceny paliw na święta i w nowym roku. Oto czego mogą się spodziewać kierowcy

Święta Bożego Narodzenia na stacjach paliw będą raczej spokojne. Według prognoz ekspertów serwisu E-Petrol nie dojdzie w tym czasie do żadnych znaczących zmian cen. Analitycy raczej nie spodziewają się też skokowej podwyżki cen paliw na stacjach od 1 stycznia, kiedy to wróci wyższy VAT na paliwa. Przyczyny są dwie.

Ceny paliw na święta i w nowym roku. Oto czego mogą się spodziewać kierowcyCeny paliw na święta i w nowym roku. Oto czego mogą się spodziewać kierowcyŹródło: Adobe Stock, fot: DarSzach
d3xsw17
d3xsw17

Do świąt Bożego Narodzenia zarówno PKN Orlen, jak i rafineria w Gdańsku "mogą tylko nieznacznie zmienić ceny paliw" - wynika z analizy portalu e-petrol.pl. Według analityków portalu w najbliższych dniach za litr benzyny Pb95 powinniśmy płacić przeciętnie 6,52-6,65 zł, a za litr oleju napędowego - 7,68-7,81 zł. Z kolei ceny autogazu powinny wahać się w przedziale pomiędzy 2,92 a 2,99 zł za litr.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Po raz pierwszy przed podwyżkami cen nie można uciec. Co nie zdrożało? "Nic. To jest trudna sytuacja"

Wielkich podwyżek nie będzie?

Eksperci E-Petrol podają też, że choć od 2023 roku stawka VAT na paliwa wzrośnie z 8 do 23 proc, to nie spodziewają się skokowej podwyżki cen paliw na stacjach. Jak tłumaczą, prezydent Andrzej Duda podpisał niedawno ustawę przedłużającą wyłączenie z opodatkowania podatkiem handlowym sprzedaży niektórych paliw do 30 czerwca 2023 roku. "Od 1 stycznia nie zmieni się też akcyza na paliwa silnikowe i jedynym podatkiem, który może zwiększyć detaliczne ceny paliw, teoretycznie o 15 proc. jest VAT" - zwracają uwagę.

d3xsw17

Jak komentują, możliwy jest scenariusz, że na przełomie roku spadną ceny hurtowe u producentów paliw, a zarazem stacje obniżą marże detaliczne, które są obecnie na poziomie dużo wyższym niż przeciętnie. W rezultacie podwyżka VAT-u nie będzie specjalnie widoczna na pylonach stacji paliw. Szoku cenowego od 1 stycznia nie spodziewa się też ekspert firmy Reflex Rafał Zywert, który przedstawił swoje prognozy w czwartek.

Daniel Obajtek składa deklarację

W ostatni poniedziałek prezes Orlenu Daniel Obajtek zadeklarował: "Zrobimy wszystko, by cena na naszych stacjach utrzymała się". - To dzięki m.in. połączeniu Orlenu z Lotosem, dzięki wspólnym zakupom ropy, dzięki zabezpieczeniu wolumenu zakupów ropy z Arabii Saudyjskiej, czy optymalizacji logistyki w wyniku połączenia - przekonywał Obajtek w rozmowie z RMF FM.

Jak zapewniał, Orlen jest koncernem multienergetycznym i ma dochody z wielu filarów działalności, a w żadnym wypadku nie stara się wykorzystywać swojej pozycji na rynku. Zwrócił też uwagę, że kurs ropy nie zawsze ma przełożenie wprost na ceny paliw, chociażby z powodu braków oleju napędowego na rynku.

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3xsw17
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3xsw17