Ceny paliw przed świętami. Oto ile trzeba teraz płacić

Olej napędowy i autogaz tańsze o dwa grosze na litrze, benzyna Pb95 bez zmian - oto obraz cen na stacjach paliw w porównaniu z ubiegłym tygodniem, który przedstawili w środę analitycy portalu E-Petrol. Eksperci zwracają też uwagę na to, co stało się w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Ceny paliw są obecnie dużo wyższe niż przed poprzednimi świętami Bożego Narodzenia.

Ceny paliw przed świętami. Oto ile trzeba teraz płacić
Ceny paliw przed świętami. Oto ile trzeba teraz płacić
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Radosaw
oprac. TOS

21.12.2022 | aktual.: 21.12.2022 18:55

Tuż przed Bożym Narodzeniem sytuacja cenowa na stacjach pozostaje stabilna - podaje w środowym komunikacie serwis e-petrol.pl. Na przestrzeni ostatniego tygodnia olej napędowy i autogaz potaniały o dwa grosze. Ich średnie ogólnopolskie ceny wynoszą aktualnie 7,67 i 2,93 zł za litr. Z kolei benzyna 95-oktanowa kosztuje średnio 6,53 zł, czyli tyle samo, co w ubiegłym tygodniu.

Oto najtańsze i najdroższe regiony

Najmniej za benzynę Pb95 i olej napędowy zapłacimy obecnie w województwie warmińsko-mazurskim. Średnie ceny za litr tych paliw wynoszą odpowiednio 6,39 zł i 7,50 zł. Najtańszy autogaz - po 2,72 zł za litr - jest z kolei w województwie świętokrzyskim.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Najwięcej za benzynę Pb95 płaci się natomiast na Lubelszczyźnie i Opolszczyźnie - w obu regionach jest to 6,60 zł za litr. Województwo opolskie ma też najdroższy olej napędowy - po 7,79 zł za litr. Autogaz w dalszym ciągu najwięcej kosztuje z kolei na Dolnym Śląsku - 3,08 zł.

Analitycy E-Petrol zwracają też uwagę, że choć w porównaniu z ubiegłym tygodniem na stacjach nie dokonała się żadna rewolucja, to inaczej sprawa wygląda, jeśli popatrzymy na ubiegłoroczne święta. W ciągu 12 miesięcy benzyna Pb95 podrożała o 78 groszy za litr, a olej napędowy aż o 1,88 zł. W skali roku potaniał jedynie autogaz - o 29 groszy.

Drożej w nowym roku?

Ważny dla cen paliw będzie początek 2023 roku, kiedy to wróci 23-procentowa stawka VAT na paliwa. W lutym 2022 roku rząd obniżył ją do ośmiu procent w ramach tarczy antyinflacyjnej. Na początku listopada Komisja Europejska, odpowiadając na pytania PAP, poinformowała, że obecne ramy prawne nie pozwalają na zastosowanie zerowej stawki VAT na gaz ziemny i nawozy, natomiast paliwa silnikowe nie mogą korzystać z żadnej obniżonej stawki VAT, nawet tymczasowo.

Na początku grudnia Kamil Sobolewski, główny ekonomista Pracodawców RP, w programie "Money.pl" tłumaczył, co to oznacza dla portfeli kierowców. - To, co będzie miało wpływ na ceny paliw, a być może nawet już ma wpływ, bo koncerny paliwowe lubią sobie wygładzać zmiany cen na stacjach, byśmy nie zachowywali się w sposób stadny i trochę nieracjonalny, to zniesienie tarczy antyinflacyjnej w zakresie podatków paliw. Różnica w VAT między 8 a 23 proc. oznacza, że paliwa podrożeją od 1 stycznia mniej więcej o złotówkę - komentował.

W poniedziałek prezes Orlenu Daniel Obajtek zadeklarował: "Zrobimy wszystko, by cena na naszych stacjach utrzymała się". - To dzięki m.in. połączeniu Orlenu z Lotosem, dzięki wspólnym zakupom ropy, dzięki zabezpieczeniu wolumenu zakupów ropy z Arabii Saudyjskiej, czy optymalizacji logistyki w wyniku połączenia - przekonywał Obajtek w rozmowie z RMF FM.

Jak zapewniał, Orlen jest koncernem multienergetycznym i ma dochody z wielu filarów działalności, a w żadnym wypadku nie stara się wykorzystywać swojej pozycji na rynku. Zwrócił też uwagę, że kurs ropy nie zawsze ma przełożenie wprost na ceny paliw, chociażby z powodu braków oleju napędowego na rynku.

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj

Źródło artykułu:PAP
ceny paliwcena benzynycena oleju napędowego
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)