Chcą nazwać ulicę na cześć Lidla. "Bo jest ulica Stokrotki i Biedronki"
Zaskakująca petycja wpłynęła do urzędu miejskiego w Lublinie. Jej autor chce, by w mieście powstała ul. Lidla. Dlaczego? Bo są ulice Biedronki i Stokrotki, a Lidla nie. "To niezgodne z zasadami uczciwej konkurencji" - argumentuje.
Historię opisuje "Dziennik Wschodni". W Lublinie zapewniają, że to nie żart.
Petycja wpłynęła w ubiegłym tygodniu do magistratu pod nazwą "petycja w interesie publicznym". O jaki interes chodzi?
"Niezgodne z zasadami uczciwej konkurencji jest, aby w mieście Lublin żadna z ulic nie była nazwana ulicą Lidla wobec faktu, że jedna z ulic nazwana jest ul. Stokrotki, a inna ul. Biedronki" - pisze autor.
Obejrzyj: Podatek handlowy? Nie łudźmy się: będzie drożej
A jest nim jeden z lubelskich radców prawnych - Konrad Cezary Łakomy. Korespondencja jest spisana na papierze firmowym, jest również służbowa pieczątka.
- Ta petycja jest na serio. Ma charakter edukacyjny - tak tłumaczy swoje pismo prawnik. I liczy, że poważnie potraktuje je również prezydent.
– Sam jestem ciekaw odpowiedzi, potrzebuję jej dla aplikantów – tłumaczy "Dziennikowi Wschodniemu" Łakomy. – Może się to wydawać śmieszne, ale nie zmienia to faktu, że mamy zbieżność nazw sieci handlowych z nazwami ulic.
Ratusz na odpowiedź ma 3 miesiące.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl