Chcą walczyć ze śmieciami. W Armenii peta nie wyrzucaj na ulicę
Władze Armenii postanowiły zaostrzyć kary pieniężne za śmiecenie w miejscach publicznych - powiedział w czwartek minister ds. administracji terytorialnej i rozwoju Dawit Lokian. Za wyrzucenie np. niedopałka papierosa grzywna wyniesie 16 tys. dramów (33,6 USD).
20.07.2017 20:44
Odpowiednio duże grzywny, wynoszące do 300 tys. dramów (630 USD), nałożone zostaną na przedsiębiorstwa, które pozbywają się śmieci w niedozwolonych miejscach.
Na wtorkowym posiedzeniu rządu Lokian przedstawił grafik i terminy realizacji programu pod nazwą "Czysta Armenia". Według jego słów opracowano takie zmiany w prawie, które zakładają wprowadzenie dostatecznie wysokich grzywien, by zniechęcić do wyrzucania śmieci w niedozwolonym miejscu.
- Nie można wyrzucać z okien samochodu na drogę pustych butelek, a po zakupach w dużych sklepach wyrzucać dużych opakowań. Praktycznie co tydzień czyścimy teren wzdłuż głównych tras, ale śmieci nie ubywa - powiedział.
Przyznał, że w kraju brakuje pojemników na śmieci; zapowiedział, że w ciągu roku w miejscowościach turystycznych, ośrodkach historyczno-kulturalnych i na terenach leśnych przybędzie 10 tys. koszy na śmieci.