Chcesz kupić prezenty taniej - pomyśl o tym teraz

Wysoki kurs euro odbije się na świątecznych cenach w sklepach. Kupując elektronikę
niedługo przed Bożym Narodzeniem, możemy zapłacić nawet 15 proc. więcej.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP

Ostatnie problemy strefy euro nie zachęcają do przyjęcia w najbliższym czasie wspólnej waluty. Trzeba jednak pamiętać, że pozostawanie poza tym obszarem w dużo większym stopniu naraża nas na ryzyko kursów walutowych. Jest to szczególnie widoczne w czasie wzmożonych zakupów. Zbliżające się Boże Narodzenie to najgorętszy pod tym względem okres.

- Problem w tym, że niepewność na rynku ciągle ciąży złotemu. Jednocześnie wszelkie negatywne trendy czy wydarzenia na świecie odbijają się na naszej walucie ze wzmożoną siłą - mówi Marek Rogalski z Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska.

Jednym z najwrażliwszych na różnice kursowe asortymentów są produkty elektroniczne. Przed świętami to właśnie ten segment rynku notuje największy wzrost obrotów. Raport Deloitte z 2010 roku pokazuje, że elektronika najczęściej pojawia się wśród zestawienia top 10 najbardziej pożądanych prezentów. Zakupem takich produktów w zeszłym roku było zainteresowanych aż 30 proc. klientów.

Już teraz wiadomo, że ceny elektroniki wzrosną pod koniec roku i to znacznie. Za nowy komputer lub drukarkę możemy zapłacić przed Bożym Narodzeniem od 10 do 15 proc. więcej.

- Już teraz mamy sygnały od naszych dostawców, że ze względu na kurs euro będą zmuszeni podnieść ceny. Zatem na święta musimy się liczyć z wyższymi wydatkami. Tak jest niestety w całej branży. Mimo to staramy się utrzymać ceny na konkurencyjnych warunkach - mówi Wioletta Batóg, rzecznik Media Markt.

W tym roku perturbacje na rynkach finansowych wyniosły kurs euro do najwyższych poziomów od 2009 roku. Europejska waluta zaliczyła jednak wtedy szczyty w pierwszym półroczu. W okresie świąt kurs był już na poziomie dużo mniejszym niż obecnie. Ostatnio tak drogi import z Zachodu był w 2003 roku. Wówczas euro kosztowało niemal 4,90 zł.

W zasadzie identyczna wygląda sytuacja importerów, którzy rozliczają się w dolarze. Obecnie jego kurs jest o 15 proc wyższy niż trzy miesiące temu i wszystko wskazuje na to, że w przypadku pogorszenia nastrojów gospodarczych będzie znów atakował poziom 3,50 zł.

Według Marka Rogalskiego w ciągu najbliższych miesięcy za euro możemy zapłacić nawet 4,60 zł - to efekt zagrożenia wystąpieniem kolejnych negatywnych zdarzeń na rynku i w gospodarce europejskiej. Jeśli nastąpią kolejne tąpnięcia, to ten poziom jest bardzo prawdopodobny.

To przełoży się na niemal 15-procentowy wzrost wartości produktów na półkach marketów i sklepów internetowych. Przy bardziej zachowawczym scenariuszu i tak zapłacimy ok. 10 proc. więcej niż obecnie. To efekt tego, że dostawcom kończą się zapasy sprowadzone jeszcze przy kursie poniżej 4 zł za euro. Kolejne partie elektroniki będą już uwzględniały nowe realia kursowe. Warto więc pomyśleć o zakupie prezentów teraz. Im bliżej świąt, tym więcej przyjdzie nam wydać na nowy sprzęt.

Wybrane dla Ciebie
Ile kosztuje węgiel? Oto ceny w skupach przed szczytem sezonu
Ile kosztuje węgiel? Oto ceny w skupach przed szczytem sezonu
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Słynna sieć restauracji w USA wstaje z kolan. Oto nowy plan
Słynna sieć restauracji w USA wstaje z kolan. Oto nowy plan
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł