Ciekawy obraz pary EUR/PLN
Notowania azjatyckie przyniosły deprecjację dolara. Wspólna waluta osiągnęła maksimum na poziomie 1,3157. Powodem słabnięcia amerykańskiej waluty są obawy o poziom deficytu budżetowego.
11.12.2008 09:03
RYNEK MIĘDZYNARODOWY
Notowania azjatyckie przyniosły deprecjację dolara. Wspólna waluta osiągnęła maksimum na poziomie 1,3157. Powodem słabnięcia amerykańskiej waluty są obawy o poziom deficytu budżetowego.
Dziś poznamy z Eurolandu kwartalne saldo rachunku obrotów bieżących. Odczyt ten nie powinien mieć wpływu na notowania eurodolara. Z USA poznamy bilans handlu zagranicznego za październik. Oczekuje się (-54) miliardów USD, przy poprzednim odczycie na poziomie (-56,47). Liczbę noworejestrowanych bezrobotnych szacuje się na 530 tysięcy, przy poprzednich 509.
W związku z sytuacją gospodarczą za Oceanem można spodziewać się, że liczba ta będzie systematycznie rosła. W związku z małą liczbą informacji o charakterze makroekonomicznym większa zmienność na rynku może pojawiać się dopiero w trakcie notowań amerykańskich. Giełda w Nowym Jorku zamknęła się bez wyznaczania jakiegokolwiek kierunku. Indeks Dow Jones zamknął się na poziomie 8761,42 pkt., tj. 0,81%.
Złoto zyskało na wartości osiągając maksimum na poziomie 815,98 usd/oz.
O godzinie 08.06 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,3122 dolara.
Sytuacja techniczna eurodolara: godziny sesji nocnej po raz kolejny potwierdziły rosnący potencjał po stronie zainteresowanej słabszym dolarem. Wygenerowany został lokalny szczyt na poziomie 1,3157! Z technicznego punktu widzenia stwierdzić można zatem, że notowania weszły w obszar górnego ograniczenia kilkutygodniowej konsolidacji. Poranny układ wskaźników intra day sygnalizuje, że jest to końcowy etap widocznej od tygodnia fali wzrostów. Nie wykluczając czasowego nakłucia nocnych szczytów (lokalny opór zlokalizowany jest w przestrzeni 1,3170 – 1,3190) przyjąć można, że najbliższe godziny przyniosą próbę odreagowania. Najbliższe techniczne wsparcia wyrysować można w pobliżu 1,3050 – 1,3030.
RYNEK KRAJOWY
Rynek złotego pozostawał pod wpływem zachowań globalnych. Wspólna waluta straciła na wartości osiągając minimum na poziomie 3,9394, a dolar 2,9935. Dziś nie poznamy żadnych istotnych informacji o charakterze makroekonomicznym z naszego kraju. W związku z tym złoty może pozostać w dotychczasowej krótkoterminowej tendencji.
Odczyt inflacji CPI na Węgrzech nie powinien mieć wpływu na zachowanie się walut regionu. Uczestnicy rynku spodziewają się niższej inflacji w związku ze spowolnieniem gospodarczym i związanej z tym serii obniżek stóp procentowych. Giełda w Warszawie straciła na wartości. Indeks WIG20 zamknął się na poziomie 1838,07 pkt., tj. (-0,64)%. Dziś w dalszym ciągu zakres zmian na rynku może być ograniczony ze względu na przebieg notowań za Oceanem.
O godzinie 08.15 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 3,9422, a za dolara 2,9988 złotego.
*Sytuacja techniczna na rynku złotego: *USD/PLN – deprecjacja dolara na rynku światowym (druga silna fala z rzędu) konsekwentnie wpływa na relatywnie niskie ceny na rynku tej pary. Początek dzisiejszej sesji przyniósł ceny w rejonie dużej figury 3,0000, co potwierdza wagę wsparcia technicznego zlokalizowanego nieco niżej 2,9900 – 2,9800. Poranny obraz na wskaźnikach stochastycznych zdaje się potwierdzać możliwość kolejnej skutecznej obrony tego miejsca charakterystycznego. Nadal spokojnie jest na rynku pary EUR/PLN, gdzie ceny tradycyjnie już zakleszczyły się w górnym zakresie ostatnich zmian: 3,9300 – 3,9600. Wczorajsza sesja przynosząc nowy lokalny szczyt na poziomie 3,9715 potwierdziła słabą kondycję polskiej waluty. Podobny obraz widoczny jest również przez pryzmat zmian na wskaźnikach technicznych intra day, które (przynajmniej w ciągu najbliższych godzin) nie będą sprzyjać wyraźniejszym spadkom cen. Można w związku z powyższym przyjąć, że pierwsza część dzisiejszego handlu zakończyć się może drugą
(najprawdopodobniej nieudaną) próbą wyjścia powyżej 3,9700. Zamknięcie dzisiejszej sesji poniżej bariery 3,9715 stać się może ciekawym sygnałem do jutrzejszych zmian.
Część techniczna: dr Jarosław Klepacki
Część makroekonomiczna: Maciej Kowal
ECM S.A.
| Opracowany materiał jest opinią na temat rynku, stanowi wyraz najlepszej wiedzy autorów popartej informacjami z kompetentnych źródeł i nie stanowi „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu Ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. ECM S.A. nie ponosi odpowiedzialności za decyzje podejmowane na podstawie przekazanego materiału. Bez zgody ECM S.A. nie może być dystrybuowany lub przekazywany dalej. |
| --- |