Co dalej z Portugalią?

Ostatnie trzy tygodnie to niemal euforia na rynkach finansowych. Najpierw otrząśnięcie się po obniżkach ratingów przez agencję S&P, później dyskontowanie kolejnego rozluźnienia monetarnego ze strony Fed. Niewykluczone jednak że teraz, tak jak jesienią 2010 roku, realizacja zysków po decyzji Fed będzie miała portugalski charakter.

Co dalej z Portugalią?
Źródło zdjęć: © X-Trade Brokers

27.01.2012 | aktual.: 27.01.2012 08:54

EURUSD – Rekordowe rentowności portugalskiego długu

W kilka dni po decyzji S&P wskazywaliśmy, iż choć rentowności długu niektórych krajów spadły (Włochy), a niektórych zasadniczo nie zmieniły się (Hiszpania), w przypadku Portugalii nastąpił znaczący wzrost: z niecałych 12,5% 13 stycznia do ponad 15% wczoraj. Powód? Obawy, iż kraj ten będzie potrzebował więcej pieniędzy.

Według danych portugalskiego rządu, w minionym roku deficyt mógł być względnie blisko wiosennej prognozy KE, pod którą przyznawany był Portugalii wart 80 mld EUR pakiet ratunkowy. Jednak oszczędności osiągnięte zostały poprzez doraźne cięcia, w wyniku czego (nie bez pomocy drogich paliw, które sprawiły iż inflacja to ciągle ok. 4%) bardzo mocno ucierpiał popyt konsumpcyjny (sprzedaż realnie maleje w tempie 9% rocznie). Tym samym nawet jeśli w minionym roku udało się mniej więcej spełnić założenia programu, w tym będzie to praktycznie nierealne, a to oznacza, iż Portugalia potrzebować będzie więcej pieniędzy lub też jej dług trzeba będzie restrukturyzować.

Mimo zapewnień europejskich polityków, iż Grecja to przypadek specjalny rynek zaczyna wyceniać ryzyko podobnego rozwoju wydarzeń w Portugalii. Greckie rentowności w podobny sposób rosły w kwietniu minionego roku, kiedy nastroje na rynkach były jeszcze szampańskie, a notowania EURUSD zbliżały się do rocznych maksimów. Jakkolwiek Europa wykonała od tamtego czasu pewną pracę (patrz niżej), politycy będą musieli postanowić, co zrobić z portugalskim fantem.

Póki co, para EURUSD zatrzymała się niemal dokładnie przy kluczowym oporze 1,32 (pisaliśmy o tym we wtorek http://www.xtb.pl/media/pl/newsletter/market-snapshots/pkr240112.pdf), rysując tam spadającą gwiazdę. Do pełnego sygnału dla niedźwiedzi ważna będzie jeszcze dzisiejsza świeca.

Pakt fiskalny – bez fajerwerków

Europejscy politycy są pod presją aby na najbliższym szczycie UE przedstawić choćby założenia paktu fiskalnego. Oto co jest w grze:

  • deficyt strukturalny nie będzie mógł przekroczyć 0,5% PKB o ile kraj nie ma relacji dług/PKB wyraźnie poniżej 60% PKB – to kluczowe założenie, bardzo ważne jest jednak o jak liczony będzie produkt potencjalny (jest to mocno subiektywne, a od tego zależy siła tego założenia) o jakie sankcje ponosić będą kraje za łamanie tego założenia (z ich egzekwowaniem KE miała od początku problem)
    • deficyt sektora nie będzie mógł przekroczyć 3% PKB, chyba że zgodzi się na to kwalifikowana większość krajów strefy; KE będzie mogła żądać od krajowych rządów rewizji budżetów, jeśli deficyt będzie przekraczał ten próg (to założenie wydaje się podatne na polityczne rozgrywki)
    • ESM będzie działał przez rok razem z EFSF, jego zdolność pożyczkowa wyniesie 500 mld EUR, wpłacony kapitał: 80 mld EUR przez 5 lat
    • nie ma zgody Niemiec na licencję bankową dla ESM (oznaczałoby to tak naprawdę pożyczanie pieniędzy rządom przez EBC za pośrednictwem ESM)
    • nie ma zgody Niemiec na zapis, iż w przyszłości strefa euro będzie dążyć do emisji wspólnych obligacji

W kalendarzu – amerykański i polski PKB, szwajcarski KOF, wyniki

Dziś w USA opublikowane będą wstępne dane o PKB za czwarty kwartał (godz. 14.30). Oczekuje się wzrostu o 3%, choć po bardzo dobrych danych o zamówieniach rynek zapewne ma nadzieję na więcej. W USA także dane o nastrojach konsumentów – indeks Uniwersytetu z Michigan.

Dane o PKB za cały 2011 rok również w Polsce. Czwarty kwartał w polskiej gospodarce był zapewne sporo lepszy niż pierwotnie oczekiwano i w rezultacie PKB w całym roku mógł wzrosnąć o 4,2-4,3%. Dane o godzinie 10.00.

Nieco wcześniej publikacja indeksu KOF w Szwajcarii (9.30, konsensus -0,05 pkt.), zaś później kwartalne reporty takich spółek jak Chevron, P&G czy Ford.

dr Przemysław Kwiecień
Główny Ekonomista
X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.

walutygiełdamakro
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)