Co dla ciebie oznacza obniżka stóp procentowych?
Rada Polityki Pieniężnej dokonała obniżki stóp procentowych. To ważna decyzja zarówno dla gospodarki, jak i dla zwykłego Kowalskiego.
Niestety mniej zarobimy na lokatach
Nie ma co się łudzić, że przy takiej obniżce stóp oprocentowanie lokat i kont oszczędnościowych pozostanie bez zmian. Większość banków z pewnością zmieni swoją ofertę po decyzji RPP.
- W przypadku lokaty rocznej na kwotę 10 000 zł wprowadzona obniżka może spowodować, że kwota odsetek spadnie o ok. 40 zł - z 226 zł do 186 zł. Po zapowiadanej serii obniżek stóp uzyskiwane odsetki mogą być aż o 80 zł niższe czyli o ok. 146 zł - wylicza Jarosław Sadowski, główny analityk firmy Expander.
Sadowski przewiduje, że Polacy mogą zacząć szukać alternatywnych możliwości ulokowania swoich pieniędzy. Wielu może pomyśleć o funduszach i obligacjach skarbowych, które są dość bezpieczne, a wiele z nich, w ciągu ostatniego roku, wypracowało stopę zwrotu powyżej 7 proc.
- Problem polega jednak na tym, że w dużej mierze są one wynikiem przewidywań rynku w zakresie rozpoczynanych obecnie obniżek stóp. W perspektywie kolejnych 12 miesięcy powtórzenie takich wyników jest natomiast mało prawdopodobne - przypomina Sadowski.
Tańsze kredyty? Hipoteczne tak, inne niekoniecznie
Jedną z ważniejszych decyzji dla wszystkich, którzy posiadają kredyty hipoteczne, kredyty, pożyczki i karty kredytowe jest obniżenie stopy lombardowej do poziomu 3 proc. To istotne ponieważ jej czterokrotność wyznacza maksymalny poziom oprocentowania zobowiązań kredytowych. Teraz maksymalne oprocentowanie będzie wynosiło nie 16 proc., jak do tej pory, ale tylko 12 proc. Najszybciej tę zmianę mogą zauważyć właściciele kart kredytowych i kredytów ze zmiennym oprocentowaniem. Mogą, ale nie muszą.
- Spadek maksymalnych odsetek, szczególnie w przypadku kredytów konsumpcyjnych, nie musi jednak oznaczać obniżki kosztów tych produktów. Banki mogą sobie rekompensować niższe odsetki wzrostem prowizji i opłat ubezpieczeniowych. Dlatego w nowych warunkach trzeba będzie z jeszcze większą uwagą analizować poza odsetkowe koszty pożyczek konsumpcyjnych - komentuje Halina Kochalska z Open Finance.
Ekspertka zauważa jednocześnie, że z powodu silnego przekonania rynku co do nieuchronności obniżki stóp doszło do tego, że WIBOR - jedna ze zmiennych uwzględnianych przy wyliczaniu marży - od kilku miesięcy odnotowywał systematyczne spadki. WIBOR 3M, który jest najczęściej uwzględniany, w ciągu trzech miesięcy stracił 0,45 pkt. proc.
- Jeśli więc klient miał aktualizowaną stawkę WIBOR 3M na początku lipca, przy poziomie 2,68 proc., to na początku października bank powtórzy procedurę wpisując mu tym razem stawkę WIBOR wynoszącą najwyżej 2,23 proc. Efekt? Oszczędności dla 200 tys. zł kredytu sięgnęły na racie 53 zł, spadła ona bowiem z 1023 zł do 970 zł - zauważa Kochalska.
Warto jednak zauważyć, że najbliższa rata kredytu wcale nie musi być tańsza od ostatniej. Niestety większość banków aktualizuje oprocentowanie kredytów tylko raz na trzy miesiące.
Wszyscy ekonomiści spodziewali się obniżki stóp procentowych, jednak decyzja RPP zaskoczyła także ich. Znaczna większość zakładała bowiem spadek stopy podstawowej o 25 pb., a nie o 50 pb., co właśnie zrobiła rada.